Kraj

Lew Rywin pozwał redaktora naczelnego tygodnika "Wprost"

Lew Rywin pozwał do sądu o naruszenie dóbr osobistych redaktora naczelnego tygodnika "Wprost" Marka Króla. Tygodnik "Wprost" jako pierwszy napisał...

Lew Rywin pozwał do sądu o naruszenie dóbr osobistych redaktora naczelnego tygodnika “Wprost” Marka Króla. Tygodnik “Wprost” jako pierwszy napisał o tzw. aferze Rywina w rubryce “Z życia opozycji, z życia koalicji” na początku września 2002 r. (numer z 8 września 2002 r.). Prawie cztery miesiące później ukazał się w “Gazecie Wyborczej” artykuł “Ustawa za łapówkę, czyli przychodzi Rywin do Michnika” zawierający stenogram nagrania korupcyjnej propozycji. Lew Rywin, który dotychczas nie wykazywał zbyt wielkiej aktywności w obronie własnej osoby, postanowił teraz pozwać Marka Króla – redaktora naczelnego tygodnika “Wprost”. Chodzi o okładkę “Wprost” z 23 lutego 2003 r., na której – jak napisano w pozwie – “głowa powoda wyłania się z tzw. miski klozetowej”. Była to ilustracja do okładkowego tekstu “Rywinoterapia” Jarosława Gajewskiego i Doroty Maciei poświęconego walce z korupcją, a także kwestii, ile osób pociągnie za sobą tzw. afera Rywina. Prawnicy Lwa Rywina – jego pełnomocnicy występujący przed komisją śledczą – w pozwie o ochronę dóbr osobistych domagają się przeproszenia swojego klienta oraz zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 10 tys. zł na rzecz schroniska dla zwierząt. Pozew zawierał także absurdalne żądanie zabezpieczenia powództwa poprzez “zakazanie pozwanemu zamieszczania wizerunku powoda w tygodniku “Wprost” do czasu prawomocnego zakończenia postępowania”. Sąd Okręgowy w Warszawie wniosek ten oddalił, pisząc w swoim uzasadnieniu, iż jego uwzględnienie byłoby “pogwałceniem wolności wypowiedzi”.