DDB powołuje osobny dział Digital Data and Connections odpowiedzialny za gromadzenie i analizowanie danych na temat konsumentów. Działem kieruje Miron Mironiuk związany z DDB od ponad dwóch lat, dotychczas pracował w dziale strategii oraz kreacji. W nowo powstałym dziale pracują obecnie cztery osoby.
– Gdyby dzisiaj Henry Ford powiedział, że połowę pieniędzy na reklamę wyrzuca w błoto, ale nie wie, która to połowa, potraktowano by go jako dowcipnisia. Ilość danych rośnie lawinowo, wygrają marki, które najlepiej je wykorzystają. Łącząc codzienne wsparcie kreatywne z permanentną kontrolą wyników kampanii, którą zapewnia nam autorski system analizujący zwrot z inwestycji internetowych kampanii mediowych, tworzymy unikatowy produkt – mówi Miron Mironiuk, Digital Data i Connection director, doradca zarządu DDB Warsaw.
Kolejnym kierunkiem rozwoju agencji jest digitalizacja. Szefowie wszystkich działów w DDB odbyli warsztaty prowadzone przez szwedzki instytut Hyper Island – wiodące w świecie centrum studiów interactive. Co tydzień odbywają się w agencji warsztaty wewnętrzne, tzw. Internetowe Piątki. DDB zainwestowało też w kilkadziesiąt służbowych smartfonów i tabletów. W niespełna dwanaście miesięcy udało się zmienić całe DDB – jak twierdzą jej szefowie – w agencję interaktywną, dopełniając Tribal DDB.
Grupa DDB w 2011 zanotowała ponad 25 proc. obrotów z projektów interaktywnych.