Kraj

Sfinks Polska pracuje nad nową strategią dla Chłopskiego Jadła

Chce przenieść sieć do segmentu casual dining.

Sfinks Polska, właściciel sieci restauracji Sphinx, Wook i Chłopskie Jadło, planuje dalsze umacnianie swojej pozycji na rynku. – W tym celu zamierzamy rozwijać wszystkie nasze sieci. Do tej pory koncentrowaliśmy się przede wszystkim na Sphinksie i Wooku – mówi prezes spółki Sylwester Cacek.

Wszystkie otwarcia nowych lokali z ostatnich dwóch lat dotyczyły restauracji właśnie tych sieci, podobnie jak większość programów marketingowych i prosprzedażowych. Teraz oprócz Sphinksa i Wooka więcej uwagi zostanie poświęcone również Chłopskiemu Jadłu.

Planowane jest nowe otwarcie dla tej marki, dlatego w ostatnim czasie rozpoczęto prace nad strategią dla Chłopskiego Jadła. – Chcemy przenieść tę sieć do segmentu casual dining, co będzie się wiązało zarówno ze zmianami w menu, jak i zasadach funkcjonowania restauracji. Dodatkowo zmieni się także wizualna strona tej sieci, planujemy odświeżenie logo oraz wystroju restauracji i ruszenie z nowymi kampaniami marketingowymi. Wszystkie te zmiany będą miały na celu rozwój sieci i zdobycie nowej klienteli – wyjaśnia Sylwester Cacek. Szczegółów jednak nie zdradza.

Obecnie sieć Chłopskie Jadło pozycjonowana jest w segmencie premium. Liczy 9 restauracji. Cenią ją sobie wielbiciele tradycyjnej kuchni polskiej, częstymi gośćmi, szczególnie w dużych miastach, są także turyści z zagranicy, którzy chcą spróbować specjałów lokalnej kuchni. Wiekowo często oznacza to grupę powyżej 35. roku życia, o większej zasobności portfela.