Kraj

UOKiK: Cyfrowy Polsat winny zmowy w sprawie transmisji meczów reprezentacji

Kary wynoszą ponad 3,6 mln zł. Największą - ponad 2 mln zł - otrzymał CP.

Urząd uznał, że 11 nadawców z inicjatywy Cyfrowego Polsatu (CP) ustaliło jednolite ceny za ubiegłoroczne transmisje meczów polskiej reprezentacji w modelu pay-per-view. Kary wynoszą ponad 3,6 mln zł. Najwyższą – ponad 2 mln zł – otrzymał CP.

We wrześniu ub.r. 11 dostawców telewizji (sieci kablowe i satelitarne) przeprowadziło po raz pierwszy transmisje meczów piłkarskich płatnych w systemie pay-per-view. Były to spotkania eliminacyjne do mistrzostw świata w 2014 r. Czarnogóra-Polska (7 września) i Polska-Mołdawia (11 września). Wszyscy dostawcy ustalili jednolite ceny: 20 zł za mecz.

To wzbudziło podejrzenia Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), który badał możliwość zmowy cenowej i w listopadzie ub.r. wszczął postępowanie – pisaliśmy o nim w MMP24 15.11 ub.r.

Prawa do transmisji meczów sprzedawała spółka Sportfive. Uniknęła ona jednak kary, bo wydatnie współpracowała z UOKiK w ramach postępowania.

Za inicjatora tego nielegalnego, jak uznał UOKiK, porozumienia urząd uznał Cyfrowy Polsat. M.in. korespondencja mailowa pomiędzy nadawcami wskazuje, że to on ustalił i narzucił pozostałym firmom stawkę 20 zł za mecz. W tej spółce powstał projekt umowy, którą Sportfive podpisywała ze wszystkimi nadawcami.

Na 11 dostawców telewizji UOKiK nałożył kary: na Cyfrowy Polsat największą – 2,07 mln zł, na UPC Polska – 842 tys. zł, na Vectrę – 325 tys. zł, na Ineę – 103 tys. zł, na Toyę – 78 tys. zł, na spółkę Asta-net Asta Group – 18 tys., na Echostar Studio ZTS Tele 4 – 3,5 tys. zł, na TK Antserwis – 3,1 tys. zł, na ZUA Antserwis – 3 tys. zł, a na SGT – 2,1 tys. zł. 185 tys. zł kary urząd nałożył także na sieć kablową Multimedia Polska – jednak w tym wypadku kara została obniżona o 30 proc., ponieważ spółka, podobnie jak Sportfive, wydatni współpracowała z UOKiK w ramach postępowania.

Cyfrowy Polsat ujawnił, że dostęp do transmisji PPV obu tych meczów wykupiło po kilkadziesiąt tysięcy abonentów platformy.

CP zapowiada odwołanie od decyzji UOKiK. W wydanym oświadczeniu spółka napisała: ”Decyzja jest rażąco niesprawiedliwa, gdyż ukarane zostały podmioty, które zdecydowały się umożliwić dostęp do transmisji meczów przy wykorzystaniu nowoczesnych usług w sytuacji braku jakiejkolwiek alternatywy ze strony tradycyjnych mediów, w tym przede wszystkim telewizji publicznej. Kary zaś uniknął podmiot, który dysponował wyłącznymi prawami do transmisji i którego żądań finansowych nie była w stanie zaakceptować nawet telewizja publiczna”.