Kraj

DougFaberFamily zakończyła proces restrukturyzacji

Agencja DougFaberFamily (DFF) zakończyła prowadzony od ponad roku proces restrukturyzacji agencji. Ostatnim elementem wieńczącym ten proces będzie przyjęcie 1 sierpnia...

Agencja DougFaberFamily (DFF) zakończyła prowadzony od ponad roku proces restrukturyzacji agencji. Ostatnim elementem wieńczącym ten proces będzie przyjęcie 1 sierpnia nowej osoby na stanowisko account directora. Osoba taka została już wybrana, ale jej personalia na razie nie zostały ujawnione. Nie ma planów zatrudnienia w DFF client service directora. “Skala naszego działania nie stwarza na razie takiej potrzeby” – powiedział Jacek Olechowski, managing director DFF. Nowa osoba nie będzie członkiem zarządu. Skład zarządu DougFaberFamily to: Jacek Olechowski, Filip Friedmann, prezes zarządu, Dorota Mazur, account director, Krzysztof Albrychiewicz, dyrektor strategiczny, i Lechosław Kwiatkowski, dyr. kreatywny. W dziale account pracuje 7 osób. Z trzech najważniejszych klientów agencji – Jelfy, PZU SA i Germanosa – dwaj pierwsi są prowadzeni przez Dorotę Mazur, a nowy account director poprowadzi trzeciego z nich. “Wcześniej tylko najwięksi klienci agencji mieli 3-stopniową strukturę accouncką, mniejsi klienci byli prowadzeni przez account managerów, którzy bezpośrednio raportowali do zarządu – powiedział Jacek Olechowski. – Teraz taka sytuacja się nie zdarzy – z zarządem kontaktują się tylko account directorzy”. Ponadto dział strategii zarządzany przez Krzysztofa Albrychiewicza jest w trakcie tworzenia spójnego, oryginalnego systemu narzędzi badawczych. “W codziennej pracy są już one od dawna wykorzystywane – powiedział Albrychiewicz. – Teraz zostaną zebrane w jednolity system”. Termin oficjalnego launchu nie został określony. Być może zmiany zajdą także w 11-osobowym obecnie dziale kreacji, zarządzanie którym 2 tygodnie temu przejął Lechosław Kwiatkowski. “Po dwóch tygodniach pracy w agencji nie czuję się kompetentny, by kogokolwiek oceniać – powiedział Kwiatkowski. – Jeśli jakiekowiek przebudowy będą miały miejsce, to na pewno nie teraz. Mam natomiast nadzieję, że dział się powiększy, że rozwój agencji i portfolio klientów na to pozwolą”. Jak powiedział Filip Friedmann, celem przeprowadzanych zmian jest zbudowanie DFF jako najsilniejszej agencji w Polsce. “Mamy ambicje zostania numerem jeden, jeśli chodzi o lokalne agencje – mówi Olechowski. – Stąd działania zmierzające do wzmocnienia wszystkich jej działów. Chcemy być jedną z tych agencji, które mają autentyczny wpływ na rozwój reklamowy branży. Do bycia kluczową agencją na rynku potrzebna jest skala, jesteśmy mniej wiecej w pierwszej 15 pod kątem przychodów, chcemy być w pierwszej 10”. Plan ten został założony na 2-3 lata. Jak to zrobić – czy poprzez wzrost organiczny, czy poprzez przejęcie czy połączenie z agencją sieciową (pisaliśmy o tym 7 czerwca w DS “MMP”), nie zostało określone. “Na różnych etapach wszystkie te opcje były i są rozważane – mówi Olechowski – co nie oznacza, że którakolwiek z nich zostanie wprowadzona w życie”. DFF w 2003 roku zwiększyła przychody ze sprzedaży o 75 proc., osiągając poziom 38,3 mln zł. Udziały w spółce DFF należą po połowie do Jacka Olechowskiego i Filipa Friedmanna. (AMS)