Po ostatnich doniesieniach na temat domniemanego pobicia Agnieszki Szulim przez Dorotę Rabczewską Dodę, pojawiły się pogłoski o rezygnacji sieci Media Expert z wizerunku piosenkarki w kampaniach reklamowych.
Z pytaniem w tej sprawie zwróciliśmy się do agencji Ambasada Brand Communications, odpowiedzialnej za kreację reklam, jednak agencja poprosiła nas o kontakt z klientem. Niestety, przedstawiciele Media Expert byli dla nas nieosiągalni.
Sprawę dla nas skomentował prof. Wiesław Godzic: – Gdybyśmy byli normalnym rynkiem popkulturowo-medialnym, sieć, która wykorzystuje wizerunek Dody w swoich kampaniach, ostro skrytykowałaby jej zachowania i zerwała z nią współpracę. To taki gest odpowiedzialności społecznej – uważam, że już czas, żeby znalazł się odważny, kto powie, że Doda jest po prostu agresywną hucpiarką – mówi Godzic.
– Niestety, jako enfant terrible polskiej sceny rozrywkowej Doda nauczyła nas tolerancji wobec jej werbalnych wybryków. Czym innym jest agresja fizyczna i takie zachowanie jest już poważnym alertem społecznym. Paradoks polega na tym, że w naszej rzeczywistości na całej tej skandalicznej sytuacji Doda może jeszcze zyskać. Zwróćmy także uwagę na to, że w spotach Rabczewska występuje niemal nago – to dość wyraźny komunikat marketera. Dlatego czeka nas test na poziom publiczności, a decyzja Media Expert będzie naprawdę istotna pod względem etycznym – komentuje medioznawca i kulturoznawca, prof. SWPS.
Współpraca: Katarzyna Woźniak