Kraj

Wpływy z reklam TV wzrosły o 5 proc. w I poł. br.

Na ożywienie w reklamie telewizyjnej wpłynęły zwiększone wydatki jedenastu sektorów, w tym największego - farmaceutycznego (tu wzrost wartości spotów reklamowych wyniósł aż 16,9 proc.).

Reklama telewizyjna odnotowała 5-proc. wzrost i ma za sobą bardzo udane półrocze, wynika z opracowań Starlinka. Wielkość rynku telewizyjnego wyceniana jest na 1,9 mld zł, uwzględniając wszystkie formy reklamy. – Druga połowa roku będzie należeć do telewizji, a także internetu i radia. W związku z dającą się zaobserwować od dłuższego czasu presją inflacyjną ze strony nadawców i towarzyszącą jej ucieczką marketerów w kierunku kanałów komunikacji bardziej efektywnych kosztowo do prognoz wzrostu rynku należy jednak podchodzić ostrożnie – podsumowuje Lidia Kacprzycka, dyrektor generalny Starlinka.

Wpływy z reklam TV wzrosły o 5 proc. w I poł. br.
Od początku kryzysu budżety telewizyjne marketerów przesuwane są na tradycyjnie tańsze miesiące: styczeń i luty. W tym roku dodatni wynik lutego wzmocniły dodatkowo igrzyska olimpijskie w Soczi. Tegoroczny, późny termin Świąt Wielkanocnych (21-22 kwietnia) miał prawdopodobnie realny wpływ na spadek w marcu i przesunięcia budżetów na kwiecień. W kolejnych miesiącach na dodatni wynik złożyły się: wybory do parlamentu europejskiego oraz mistrzostwa świata w piłce nożnej.

W okresie od stycznia do czerwca 2014 r. telewizja zyskała 5 proc. przychodów, czyli 91,3 mln zł, wliczając w to przychody z lokowania produktu. W tym czasie wyraźnie wzrosły inwestycje m.in. sektora farmaceutycznego (o 16,9 proc.). Istotnie wzrosły też wydatki na reklamę spotową sektora czas wolny (więcej o 11,3 mln zł, dynamika +55,2 proc.). Oznaką ożywienia na rynku reklamy TV jest wzrost wydatków na reklamę sektora telekomunikacja (więcej o 4,2 mln zł, dynamika +2,3 proc.), a także finanse (więcej o 9,6 mln zł, dynamika +5,8 proc.). Największy wolumenowy spadek odnotował sektor żywność (mniej o 9,4 mln zł, co przełożyło się na -3,2 proc. dynamiki, natomiast biorąc pod uwagę wszystkie formy reklamy, wydatki producentów żywności zmniejszyły się o -1,4 proc.).

W pierwszym półroczu analitycy Starlinka zauważyli duży wzrost ogłoszeń emitowanych poza blokami reklamowymi, co miało związek z kampanią wyborczą do europarlamentu. Popularnością wśród reklamodawców cieszą się szyte na miarę połączenia sponsoringu i lokowania produktu. Jednak dynamika wzrostu tego segmentu zwolniła: nadawcy staranniej zarządzają przestrzenią reklamową, którą można wykorzystać jako kanał branded content.

Rynek reklamy spotowej zanotował w pierwszym półroczu wzrost na poziomie 4,3 proc., tj. przeszło 70,2 mln zł. Wzrost ten w różnym stopniu rozłożył się na poszczególne kategorie stacji telewizyjnych. Silna presja inflacyjna ze strony dużych kanałów powoduje odpływ reklamodawców do stacji tematycznych. Te, pomimo rosnących kosztów, pozostają bardzo atrakcyjnym kanałem dotarcia do konsumentów i alternatywą dla dużych kanałów w kampaniach zasięgowych. Fragmentaryzacja widowni i wzrosty oglądalności stacji obecnych na multipleksach naziemnych przekładają się na spadek liczby GRP w stacjach top 4 o 7 proc., a wzrost w przypadku stacji obecnych na multipleksach o 31,4 proc. w pierwszym półroczu 2014. Łącznie liczba ratingów w tym okresie wzrosła o 3,9 proc.

Cztery główne stacje straciły łącznie 5,6 proc. przychodów ze sprzedaży spotów, a biorąc pod uwagę całość przychodów z reklamy i sprzedaży specjalnej spadek ten osiągnął 4 proc. złagodzony przez znaczny wzrost wydatków na sponsoring i branded content. O 38,4 proc. wzrosły przychody ze spotów stacji emitowanych na multipleksach naziemnej telewizji cyfrowej (udany start w II kwartale miały Stopklatka TV oraz Fokus TV). Udział tych stacji w rynku reklamy TV przekroczył już 16,5 proc. wobec zaledwie 12,5 proc. w pierwszym półroczu 2013 r. TV4, TVN7, TV Puls miały o 16,1 proc. przychodów reklamowych więcej (z samych spotów +14,7 proc.). Stacje tematyczne obecne w ofercie sieci kablowych i satelitarnych również stabilnie rosną: w pierwszym półroczu zwiększyły przychody ze spotów reklamowych o 13,9 proc., a ich udział w przychodach całego rynku telewizji Starlink szacuje na 23,0 proc.

Sytuacja na rynku telewizyjnym w drugiej połowie roku będzie zależała w dużej mierze od oglądalności jesiennych premier. Polsat stawia na sprawdzone wiosną formaty. Z kolei TVN i TVP wprowadziły kilka nowości i np. wyemitują matrymonialne reality show.