15 proc. widzów naziemnej telewizji cyfrowej rozważa możliwość zakupu dostępu do kablówki lub satelity. Blisko dwa razy większy odsetek widzów płatnej telewizji myśli o porzuceniu płatnej oferty. Ponad połowa cord-cutterów z ostatniego roku twierdzi, że do rezygnacji z kablówki lub satelity skłoniła ich atrakcyjność oferty bezpłatnej TV – wynika z Projektu Cyfrowizja II, badania agencji mediowej MEC.
Ustabilizowały się nastroje klientów płatnej TV oraz widzów naziemnej telewizji cyfrowej. W porównaniu z poprzednim rokiem lekko zmalał odsetek chętnych do porzucania kablówki bądź satelity – z 30 do 27 proc. Zmniejszył się jednak także odsetek widzów naziemnej telewizji cyfrowej, którzy myśleliby o migracji do płatnej oferty: z 20 do 15 proc., pokazuje Projekt Cyfrowizja II, badanie agencji MEC.
Jeśli przeanalizować skłonność do cord-cuttingu (z ang. odcięcia kabla, rezygnacja z płatnej subskrypcji TV) wśród klientów różnych operatorów, największy odsetek rozważających porzucenie oferty obserwujemy wśród abonentów NC+. 35 proc. z nich myślało w ciągu ostatniego roku o rezygnacji z usług, w przypadku Cyfrowego Polsatu było to 23 proc. W przypadku kablówek największy odsetek „potencjalnych” cord-cutterów występuje wśród klientów UPC.
Te liczby oczywiście nie pokazują faktycznej skali potencjalnych migracji. Sugerują raczej, o ilu klientów płatni operatorzy mogą lub powinni mocniej zawalczyć. Pokazują też kierunek, w jakim będzie rozwijał się w najbliższym czasie rynek dystrybucji TV.
Na pierwszym planie, jako główna motywacja do rezygnacji z kabla lub satelity, pozostaje cena. Ma ona większy wpływ na postawy klientów platform cyfrowych – 3 na 4 rozważających rezygnację twierdzi, że jego aktualna oferta jest za droga.
Co ciekawe, wśród badanych, którzy twierdzą, że w ciągu ostatniego roku porzucili płatną telewizję, ponad połowa jako główny powód podaje atrakcyjność oferty bezpłatnej, naziemnej telewizji. Dla blisko 50 proc. decydująca była cena. Z kolei wśród klientów płatnej TV, którzy zmienili na przestrzeni ostatniego roku operatora, więcej niż co trzeci twierdzi, że znalazł tańszą ofertę, a 32 proc. skusiła szerokość wyboru kanałów oferowanych przez konkurencyjnego operatora. Ponad 25 proc. zwracała uwagę na przejrzystość oferty.
Widzów płatnej TV, którzy nie rozważają cord-cuttingu, przy obecnej ofercie trzymają internet w pakiecie, cena i dostęp do kanałów sportowych (trzy główne powody).
A jakie stacje są dla klientów płatnej TV ważne na tyle, że są gotowi nadal płacić swoją ofertę? W “Projekcie Cyfrowizja II” na czoło rankingu wysunął się w tym roku Eurosport.
W badaniu MEC kobiety częściej wskazywały kanały filmowe i lifestyle’owe, w czołówce ich rankingu znajdują się Canal+ i HBO. Dla mężczyzn najważniejsze są stacje sportowe i dokumentalne. Numerem jeden wśród klientów powyżej 50. roku życia są TVP Seriale – 67 proc. z nich twierdzi, że płaci za kablówkę lub satelitę właśnie z uwagi na tę stację.
Wśród widzów telewizji naziemnej 15 proc. rozważa zakup płatnej oferty, znakomita większość z nich bierze pod uwagę platformę cyfrową. Co ciekawe – największy odsetek widzów naziemnych, którzy biorą pod uwagę przejście do płatnej TV, rekrutuje się z najmłodszych grup badanych (15-24 lata i 25-34 lata).
Dwie trzecie zainteresowanych zakupem abonamentu widzów naziemnych uważa, że oferta bezpłatnej telewizji jest za wąska. Ci, którzy nie rozważają zakupu płatnej telewizji, motywują to względami finansowymi (zbyt droga oferta operatorów) i satysfakcją z dostępnej w NTC oferty kanałów (30,5 proc.).
Badanie zrealizowano za pośrednictwem wywiadów telefonicznych i internetowych na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej dla populacji telewidzów w Polsce i liczącej 1100 respondentów w wieku 15+ (realizacja: MEC Analytics & Insight).