Kraj

"Chce się Ż" będzie platformą łączącą wszystkie aktywności marki Żywiec w tym roku

Najbliższe plany marki to kampania promująca piwa specjalne, a nieco później projekt Męskie Granie.

“Chce się Ż” będzie platformą łączącą wszystkie aktywności marki Żywiec w tym roku. Pierwszy film reklamowy kampanii “Chce się Ż” ma być początkiem szerokiej komunikacji marki. W najbliższych tygodniach ruszą aktywności związane z piwami typu craft marki Żywiec, które są dziś bardzo ważnym elementem zarówno pod względem sprzedażowym, jak i wizerunkowym dla Żywca.
– Mamy dziś jedną czwartą rynku piwnych specjalności. Gatunki Żywca są wiarygodne dla konsumentów w tym segmencie dzięki wysokiej renomie marki i niewątpliwie najsilniejszych piwnych kompetencjach, ale jednocześnie nie tak drogą jak piwa browarów regionalnych. Bariera wejścia i ryzyko związane z próbowaniem nowego smaku jest dla konsumenta znacznie mniejsze niż w przypadku droższych piw – mówi Izabela Głodek, marketing director marki Żywiec i cydrów.
Kolejne działania marki także wpisane w platformę “Chce się Ż” będą związane z projektem muzycznym Męskie Granie.
Trwają także wciąż aktywności digital, w ramach platformy “Chce się Ż”, adresowane głównie do nieco młodszych konsumentów. – “Odczarowanie” i zbliżenie tej marki do ludzi to jeden z celów kampanii. Żywiec jest znany, szanowany, traktowany jako narodowa ikona, ale chcieliśmy go zbliżyć do konsumentów – mówi Izabela Głodek.
Obecna platforma komunikacyjna Żywca to do pewnego stopnia kontynuacja idei zawartej w kampanii “Polski apetyt na życie”, która miała premierę w 2013 r.. Wtedy też nastąpił relaunch marki, wprowadzono nową szatę graficzną. Jak deklarują przedstawiciele firmy, od tego czasu sprzedaż marki rośnie i dodatkowo jest to jedyny na rynku brand premium notujący długofalowy wzrost.
Ogilvy & Mather Advertising odpowiada za strategię i kreację kampanii “Chce się Ż”. Za obsługę marki w zakresie digital odpowiada agencja Gong, BTL – agencja Just, media zaś zaplanował i zakupił SMG, działania PR realizuje agencja Roots PR.