Kraj

PASMI: 90 proc. dostępnych do tej pory leków zniknie z obrotu pozaaptecznego

Ministerstwo Zdrowia zawęża pozaapteczną sprzedaż. Może mieć to wpływ na inwestycje reklamowe tego sektora.

Zgodnie z projektem rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie kryteriów klasyfikacji produktów leczniczych, które mogą być dopuszczone do obrotu w palcówkach obrotu pozaaptecznego oraz punktach aptecznych z półek sklepów ogólnodostępnych oraz stacji benzynowych znikną leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe dostępne obecnie w sprzedaży pozaaptecznej. Zmiany będą dotyczyły również wieloskładnikowych leków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych oraz w stanach zapalnych gardła. Z rynku znikną zatem znane pacjentowi leki, które były kupowane w sklepach i na stacjach benzynowych nawet od ponad kilkudziesięciu lat.

– Proponowana zmiana pomimo iluzorycznego pozostawienia przez Ministerstwo Zdrowia obrotu pozaaptecznego, a nawet jego rozszerzenie o kolejne substancje jest w rzeczywistości zamknięciem tego kanału sprzedaży leków. Na tej zmianie ucierpią przede wszystkim pacjenci szczególnie w rejonach wiejskich oraz małych miejscowościach, gdzie dostęp do aptek jest ograniczony zasięgiem geograficznym, brakiem dyżurów nocnych, a także przerwami weekendami. Pacjenci w doraźnych problemach, takich jak ból, przeziębienie czy gorączka, nie będą mieli dostępu do stosowanych do tej pory leków – powiedziała Ewa Jankowska, prezes PASMI (Polski Związek Producentów Leków Bez Recepty). Jak szacuje PASMI 90 proc. dostępnych do tej pory leków zniknie z obrotu pozaaptecznego do końca 2017 r.

– Sprzedaż pozaapteczna to stosunkowa niewielka część rynku OTC. Biorąc jednak pod uwagę jak jest to rynek konkurencyjny, ograniczona dystrybucja przełoży się na biznes firm farmaceutycznych. To z kolei może doprowadzić do widocznych ograniczeń w inwestycjach reklamowych – mówi Piotr Piętka, CEO Publicis Media w Polsce.