Koncern paliwowy Lotos rusza z jesienną kampanią wizerunkową pod hasłem „Naj nie bierze się znikąd”. To druga odsłona kampanii parasolowej, komunikującej różnorakie obszary działalności Grupy Lotos, która wystartowała w czerwcu br.
Posługując się analogią do sportu, marka opowiada o konieczności nieustannego polepszania swoich produktów i usług. W kampanii biorą udział piłkarze reprezentacji Polski oraz rajdowy kierowca Kajetan Kajetanowicz, wielokrotny mistrz Polski i Europy.
To najbardziej zaawansowany postprodukcyjnie film marketingowy Lotosu. Został nakręcony przy użyciu specjalnej technologii filmowania, dającej poczucie zatrzymanej w ruchu akcji (ang. freeze). Do realizacji zaangażowano ekipę kaskaderską. Narratorem, podobnie jak w poprzedniej kampanii, jest dr Tomasz Rożek – prowadzący program popularnonaukowy “Sonda” w Telewizji Polskiej.
– Staramy się odświeżyć komunikację marketingową firmy. Naturalnym wydało się nam opowiedzenie o dążeniu do “naj” z perspektywy doskonałych sportowców, których mamy przyjemność sponsorować. W pierwszej części kampanii opowiadaliśmy historię o laboratoriach, platformach wydobywczych i rafinerii, z której pochodzą produkty kojarzone z marką Lotos; obecnie skupiamy uwagę klientów przede wszystkim na stacjach paliw – tłumaczy Witold Pasek, dyrektor ds. marketingu w Grupie Lotos.
Kampania obejmuje telewizję oraz działania w internecie. Za realizację kampanii odpowiada agencja Havas Warsaw, a za produkcję Dynamo Film. Reżyserem spotu jest Michał Sabliński. Planowaniem i zakupem mediów zajął się dom mediowy Carat Polska.