Zagranica

Thomas Cook wraca do starego hasła reklamowego

Biuro podróży chce mocniej odróżniać się od konkurencji, po raz pierwszy zastosuje w swojej reklamie telewizyjnej narzędzia natywne.

Biuro podróży Thomas Cook zdecydowało o powrocie do swojego hasła reklamowego “Don’t book it, Thomas Cook it”. W nowej kampanii telewizyjnej chce skupić się mocniej na tym, co go wyróżnia od działań konkurencji, dlatego po raz pierwszy mocno stawia na natywne treści.
Za kreację kampanii odpowiada agencja KBS Albion. Kampania obejmuje emisję dwóch spotów, kręconych w autentycznych ośrodkach wczasowych operatora. Pierwszy ze spotów to “The Man”, a drugi to “The Chase”. Oba komunikaty stawiają na młodość i beztroskę oraz urok podróży, który ma odmładzać i dodawać odwagi, żeby poszukiwać tego, co nowe i ciekawe. Kampania telewizyjna otrzyma również wsparcie w mediach cyfrowych, w social mediach, a także w punktach obsługi klienta. Działania będą realizowane przez cały rok.
Hasło “Don’t just book it, Thomas Cook it” powstało w 1984 r. i marketing wykorzystywał je do 1993 r. Ponownie hasło zostało przywrócone w 2008 r., a po 5 latach użytkowania znów odrzucone. 
(Campaign)