Eksperyment został przeprowadzony we współpracy z Nestle i Ryanem Elderem, wykładowcą marketingu Brigham Young University. Fikcyjna marka miała wolność w testowaniu wszelkich rozwiązań, a duża liczba wyświetleń na YouTubie zapewniła dotarcie do szerszej grupy osób niż w badaniach fokusowych. W eksperymencie skupiono się na dwóch głównych kwestiach: wpływie bodźców zmysłowych na skuteczność reklam (obszar badań naukowych Eldera) oraz “człowiek kontra jedzenie”, tzn. na ile ludzie powinny być obecni w reklamach produktów spożywczych.
Wnioski płynące z eksperymentu to m.in.: stymulowanie wielu zmysłów jednocześnie działa lepiej niż skupienie się na jednym, “ugryź i uśmiechnij się” nie jest jedyną drogą, by pokazywać przyjemne doznania, ujęcia z bardzo bliskiej odległości są konieczne, młodzi odbiorcy bardziej niż starsi reagują na perspektywę pierwszoosobową (POV).
(TechCrunch)