Kraj

List do redakcji: Agora odwołuje się do Sejmu od uchwały komisji ds. Orlenu

Oświadczenie zarządu spółki Agora SA skierowane do Sejmu w sprawie odwołania od uchwały komisji ds. Orlenu: "Komisja zobowiązała Agorę do...

Oświadczenie zarządu spółki Agora SA skierowane do Sejmu w sprawie odwołania od uchwały komisji ds. Orlenu:

“Komisja zobowiązała Agorę do wydania dokumentacji finansowej przychodów z reklam uzyskanych od ok. 105 spółek między 1 stycznia 2000 r. i 31 grudnia 2004 r. Agora wnosi o wstrzymanie wykonania tej uchwały do czasu rozstrzygnięcia odwołania i zarzuca komisji, że żądając dokumentacji, w rażący sposób naruszyła ona prawo. Ponadto Agora w liście do przewodniczącego komisji wnioskuje o wyłączenie posłów Antoniego Macierewicza i Romana Giertycha z udziału we wszystkich czynnościach komisji dotyczących Agory. Ma bowiem wątpliwości co do ich bezstronności w sprawie. Komisja naruszyła prawo:

1. Agora nie ma nic wspólnego z przedmiotem sprawy, do której wyjaśnienia została powołana komisja, żądanie dokumentów wykracza więc poza zakres prac i uprawnień komisji. Co więcej, zgodnie z Konstytucją RP i odpowiednimi ustawami komisje śledcze mogą badać wyłącznie działalność organów i instytucji publicznych. Agora SA jest zaś podmiotem prywatnym.

2. Decyzja komisji stanowi nieuprawnioną ingerencję w swobodę działalności gospodarczej i jest działaniem na szkodę Agory. Żądane dokumenty stanowią ustawowo chronioną tajemnicę spółki. Ich ujawnienie naruszyłoby zaufanie kontrahentów i akcjonariuszy Agory, zwłaszcza że – jak można przypuszczać na podstawie dotychczasowych doświadczeń – dane mogłyby z komisji “wyciec”. Konkurenci Agory chętnie poznaliby politykę cenową wobec konkretnych klientów, ceny, rabaty, upusty, terminy płatności itd. Bez wątpienia doprowadziłoby to do znacznych szkód Agory SA.

3. Dokumentacja finansowa, której żąda komisja, jest istotnym elementem tajemnicy przedsiębiorstwa i podlega ustawowej ochronie, a komisja nie ma uprawnień zwalniania z zachowania tajemnicy przedsiębiorstwa, tajemnicy zawodowej czy służbowej. Nie jest też nam wiadome, aby komisja zwróciła się do prokuratury lub sądu o zwolnienie z tajemnicy.

4. Wybór jedynie Agory spośród polskich mediów ma charakter oczywiście dyskryminujący i narusza konstytucyjną zasadę równości. Nie jest uzasadniony jej pozycją rynkową (bo TVP jest większa) ani jej rolą w świadczeniu usług reklamowych dla PKN Orlen (z monitoringu wynika, że jesteśmy tu na czwartym miejscu).

5. Żądanie złożenia dokumentacji finansowej pozostaje też w jaskrawej sprzeczności z przepisami prawa prasowego. Na podstawie tej ustawy uprawnione organy (w tym komisja) mogą żądać przekazania przez wydawcę jedynie nazw i adresów reklamodawców. Żadne inne dane nie podlegają obowiązkowemu przekazaniu, co więcej – stanowią tajemnicę zawodową, która podlega ustawowej ochronie.

6. Komisja nie wystąpiła do sądu o zwolnienie Agory z obowiązków dochowania tej tajemnicy. Zresztą, wobec szczególnej ochrony przewidzianej dla tego typu tajemnicy zawodowej, nawet sąd nie byłby władny do jej uchylenia.

Dlaczego do Prezydium Sejmu:

1. Agora odwołuje się do Prezydium Sejmu, ponieważ komisja nie udzieliła nam nigdy jakichkolwiek merytorycznych wyjaśnień. Pismo przewodniczącego komisji Józefa Gruszki z 1 lutego 2005 r. było skrajnie lakoniczne. Nie przedstawiono nawet treści uchwały komisji. W odpowiedzi Agora SA pisemnie przedstawiła komisji swoje wątpliwości.

2. Po ponad dwóch miesiącach milczenia do Agory wpłynęło kolejne ponaglające pismo podpisane przez Andrzeja Aumillera. Komisja i jej nowy przewodniczący nie odnieśli się do naszych wątpliwości, podtrzymując jedynie żądanie dostarczenia dokumentacji finansowej. Nadal nie przedstawiono Agorze uchwały komisji i jakiegokolwiek jej uzasadnienia.

3. Taka forma komunikacji zmusiła Agorę SA do poszukiwania innej drogi obrony swych praw i interesów. Jest nią zgodne z prawem odwołanie do Prezydium Sejmu. Kopię odwołania Agora przesłała przewodniczącemu komisji, informując, że wstrzymuje się z wykonaniem skierowanego do niej żądania do czasu rozpatrzenia odwołania.

Wyłączenie posłów Macierewicza i Giertycha: Agora skierowała też do przewodniczącego komisji Andrzeja Aumillera wniosek o wyłączenie posłów Antoniego Macierewicza i Romana Giertycha z udziału we wszystkich czynnościach dotyczących Agory. Mamy bowiem uzasadnione wątpliwości co do ich bezstronności w sprawie. Posłowie ci na forum komisji oraz w licznych wypowiedziach w mediach naruszyli dobre imię Agory oraz jej wiarygodność i renomę na rynku. Insynuowano m.in., że Agora była elementem jakiegoś “korupcyjnego obwodu”. LPR posła Giertycha organizuje też nagonkę na Agorę i wzywa do bojkotu “Gazety Wyborczej”. W związku z tym Agora złożyła w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozwy cywilne o ochronę dóbr osobistych: 6 maja przeciwko A. Macierewiczowi, a 9 maja przeciwko R. Giertychowi. Fakt pozwania obu posłów dodatkowo uzasadnia ich wyłączenie z rozpatrywania sprawy Agory, z którą pozostają obecnie w cywilnym sporze.

Agora jest przejrzysta: Trzeba dodać, że Agora od lat stosuje przejrzyste zasady działalności gospodarczej, ładu korporacyjnego i współpracy z kontrahentami. Jako spółka giełdowa systematycznie publikujemy wszelkie sprawozdania. Są one dostępne dla wszystkich, także dla członków komisji. Agora zawsze stoi na gruncie prawa. Dlatego niezwłocznie po otrzymaniu wezwania komisji próbowaliśmy współpracować, jednocześnie przedstawiając nasze argumenty. Wskazywaliśmy, że komisja łamie liczne przepisy prawa. Niestety, te działania nie spotkały się z merytoryczną analizą ze strony komisji. Dlatego musimy odwołać się do Prezydium Sejmu i poinformować opinię publiczną, że działania niektórych posłów komisji uderzają w dobre imię i interesy naszej firmy, a także stanowią ewidentne naruszenie reguł państwa prawa”.