Zagranica

Hulu chwali się, że płaci influencerom

W nowej kampanii występują gwiazdy amerykańskiej koszykówki.

%7B%22width%22%3A418%2C%20%22height%22%3A250%2C%20%22allowfullscreen%22%3A%22true%22%2C%20%22allowscriptaccess%22%3A%22always%22%2C%20%22wmode%22%3A%22transparent%22%2C%20%22type%22%3A%22application%2Fx-shockwave-flash%22%2C%20%22src%22%3A%22http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fv%2FCUKC2rvSZmo%22%7D
Koszykarze Damian Lillard, Joel Embiid i Giannis Antetokounmpo reklamują w kampanii “Hulu Sellouts” dostępne w serwisie streamingowym transmisje meczów ligi NBA. “Panie Embiid, dlaczego zmienił pan swoje przezwisko?”, pyta w spocie młody fan. “Dla pieniędzy”, odpowiada Embiid.

Hulu wykorzystuje humor, by obrócić na swoją korzyść dość powszechne cyniczne uwagi na temat influencerów. Jak podkreśla Liz Gottbrecht, wiceprezes ds. marketingu w zajmującej się influencer marketing firmie Mavrck, zarówno marki, jak i influencerzy ryzykują, że jeśli będą ukrywać fakt płatnej współpracy, konsumenci odwrócą się od nich.

Spot Hulu, stworzony przez agencję digitalową Big Family Table, zostanie wyemitowany w najbliższy weekend w amerykańskiej telewizji podczas All-Star Weekend NBA. Największy nacisk zostanie jednak położony na media społecznościowe. Posty z hashtagami #ad, #paid, #alot, #sponsored, #hulupaidme, #neversellout i #hulusellouts pojawią się na profilach graczy.

Hulu, którego współwłaścicielami są: Comcast, Walt Disney, 21st Century Fox i WarnerMedia, działa wyłącznie w Stanach Zjednoczonych. Firma podaje, że pod koniec ub.r. miała 25 mln abonentów. We wrześniu ub.r. z usługi telewizji na żywo, obejmującej także dostęp do biblioteki materiałów VoD, miało korzystać ponad 1 mln osób.

(WSJ.com)