Kraj

Gaweł, wiceprezes TVP, złożył pozwy przeciw Dziedzicowi i Milewskiej

Piotr Gaweł, członek zarządu TVP SA ds. marketingu i reklamy, złożył w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa zniesławienia przez Tomasza...

Piotr Gaweł, członek zarządu TVP SA ds. marketingu i reklamy, złożył w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa zniesławienia przez Tomasza Dziedzica, prezesa krakowskiej firmy Thomas Gottie, i Annę Milewską, członka rady nadzorczej TVP. Gaweł skierował także do sądu w Krakowie pozew o ochronę dóbr osobistych przeciwko Dziedzicowi. Przyczyną wystąpienia do prokuratury ma być według oficjalnego stanowiska rzecznika TVP rozesłanie przez Dziedzica pisma, w którym twierdzi on, że jego firma, współpracująca z Biurem Reklamy TVP SA w zakresie sponsorowania konkursów audiotele, została zmuszona do odprowadzania pieniędzy na prywatne konta założone przez pracowników Biura Reklamy w rajach podatkowych na polecenie Gawła. W ubiegłym tygodniu Anna Milewska, opierając się na tych zarzutach, złożyła do rady nadzorczej TVP wniosek o zawieszenie Gawła w czynnościach członka zarządu TVP i skierowanie sprawy do prokuratury. Po odrzuceniu wniosku przez radę, która uznała, że najpierw należy wyjaśnić zarzuty, Milewska sama złożyła w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w TVP. Według Gawła zarzuty Dziedzica nieprzypadkowo ujawnione zostały teraz, pomimo iż jak twierdzi prezes firmy Thomas Gottie, proceder, o którym poinformował Milewską, trwał od maja br. “Sprawa ma bowiem podwójny wymiar. Po pierwsze, jest obok innych głośnych działań medialnych próbą podważenia pozycji i dorobku obecnego zarządu i zdestabilizowania publicznej telewizji w przeddzień wyborów. Po drugie, jest elementem kampanii wyborczej Anny Milewskiej [startującej w wyborach do Sejmu z listy wyborczej Samoobrony – przyp. red.], która wykorzystuje w tym celu pozycję członka rady nadzorczej TVP” – czytamy w oświadczeniu Gawła. W piśmie, które wyszło z biura rzecznika TVP, ujawniono jednocześnie, że firma Thomas Gottie współpracująca z TVP w charakterze pełnomocnika podmiotów będących sponsorami i/lub fundatorami nagród w konkursach audiotele w 2003 r. w imieniu PWC “Odra” pośredniczyła w pozyskaniu i dostarczeniu nagrody, którą był dom jednorodzinny. “Dom, który Thomas Gottie przekazał laureatowi, nie spełniał standardów jakościowych i laureat odmówił jego odbioru. Przy okazji wyjaśniania sprawy okazało się, że dom, który Thomas Gottie proponował jako nagrodę, pierwotnie był prywatną własnością prezesa firmy Tomasza Dziedzica. Ostatecznie, po interwencji TVP, firma Thomas Gottie zawarła z laureatem ugodę” – czytamy w oświadczeniu. Na wniosek Gawła w Biurze Reklamy TVP prowadzona jest obecnie kontrola mająca wyjaśnić zarzuty. (PR)