Kraj

Nowa e-Agora: rozdzielenie Gazeta.pl i GazetaWyborcza.pl, zwiększenie zasięgu i udziałów reklamowych, kontent multimedialny

Nowa strategia internetowa Agory SA zakłada usamodzielnienie serwisu GazetaWyborcza.pl - oddzielenie go od portalu Gazeta.pl - i repozycjonowanie obu serwisów...

Nowa strategia internetowa Agory SA zakłada usamodzielnienie serwisu GazetaWyborcza.pl – oddzielenie go od portalu Gazeta.pl – i repozycjonowanie obu serwisów (o takiej możliwości pisaliśmy w DS “MMP” z 6 października br.). Core targetem GazetaWyborcza.pl mają być starsi użytkownicy, w wieku 25+ lat, przede wszystkim zainteresowani treściami “Gazety Wyborczej” i poważniejszym, nierozrywkowym kontentem. Z kolei główny target Gazeta.pl ma zostać znacznie odmłodzony, poszerzony o grupę 15-25 lat (dotychczas było to przede wszystkim właśnie 25+). Celem tych zmian jest znaczne poszerzenie zasięgu Gazeta.pl (i zsumowanego zasięgu obu serwisów), o kilkadziesiąt procent w stosunku do dzisiejszego zasięgu (który wynosi 38-39 proc.) a co za tym idzie, znaczne zwiększenie przychodów z reklam. Obecnie Gazeta.pl z wbudowanym serwisem GazetaWyborcza.pl ma 8-9 proc. market share w rynku reklamowym (szacunki Agory). Zdaniem Tomasza Józefackiego, dyrektora pionu internet Agory, już na koniec br. możliwe jest osiągnięcie udziału dwucyfrowego. – Chcemy, by Gazeta.pl zyskała masowego i młodszego odbiorcę, a w związku z tym w kontekście reklamowym nabrała charakteru bardziej zasięgowego, natomiast GazetaWyborcza.pl będzie pozycjonowana wyżej, reklamy w niej będą droższe, będziemy ten serwis pozycjonować jako kanał bardziej brandingowy – mówi Józefacki. – Mamy ambicję być naprawdę liczącym się graczem w internecie, stąd te zmiany w strategii.

Jednocześnie zwiększeniu mają ulec wydatki reklamowe Agory na wzmacnianie marek swoich serwisów. Józefacki nie podaje, jaka będzie wielkość budżetu e-reklamowego, mówi jednak: – Do tej pory te wydatki były zdecydowanie zbyt małe, teraz będziemy wydawać dużo więcej. Nie podam konkretnych liczb, ale chcemy być konkurencyjni w stosunku do największych graczy, musimy więc liczyć się z wydawaniem proporcjonalnie zbliżonych sum na reklamę jak nasi rywale. Będzie nas widać z komunikacją w różnych mediach, także spoza grupy Agora.

Wczoraj spółka uruchomiła nową wersję strony głównej Gazeta.pl, po liftingu. Trwają prace nad nowym wyglądem GazetaWyborcza.pl, który ma ją mocno odróżnić od portalu, zostanie on uruchomiony w najbliższych dniach. W serwisie GazetaWyborcza.pl poza darmowymi treściami z gazety będzie także dostępna pełna elektroniczna wersja papierowego dziennika (płatna), fora dyskusyjne etc. W ramach przygotowań do rynkowej ekspansji Agora od kilku miesięcy budowała nową strukturę biznesu internetowego. Dyrektorem pionu internet Agory został Tomasz Józefacki (wcześniej od 2004 r. dyrektor ds. oddziałów “Gazety Wyborczej”, a od kwietnia br. dyr. ds. rozwoju odpowiedzialny za projekty technologiczne i biznesowe “GW”). Utworzono trzy działy produktowe i trzy działy operacyjne. Szefami poszczególnych działów produktowych zostali: Paweł Wujec (dział serwisów wertykalnych), Maciej Wicha (dział serwisów informacyjnych i społeczności Gazeta.pl), Robert Stalmach (dział treści i usług mobilnych). Natomiast szefowie działów operacyjnych to: Benita Jakubowska (dział sprzedaży), Dominik Kaznowski (dział marketingu) i Krzysztof Madejski (dział technologii).

Wśród ważnych planów na najbliższą przyszłość jest rozwój kompetencji firmy w zakresie kontentu multimedialnego. Stworzony został specjalny zespół reporterski i trwa budowa ministudia “telewizyjnego”. Portal przygotowuje się do transmitowania najbliższych wyborów samorządowych, docelowo zespół reporterów “wideo” ma obsługiwać najważniejsze wydarzenia dnia, wydarzenia specjalne oraz realizować materiały do innych działów portalu. Jak zapowiada Józefacki, Gazeta.pl chce też przygotowywać kontent multimedialny dla operatorów komórkowych, pierwsze eksperymenty ma już za sobą – ostatnio uruchomiła z Orange serwis poświęcony Formule 1. – Przyglądamy się też tematowi wirtualnych operatorów, nie mogę wykluczyć, że będziemy chcieli się ubiegać o miano takiego operatora, ale na razie nie zostały w tej kwestii podjęte decyzje – dodaje Józefacki. (MG)