Kraj

K2 Internet złożyła prospekt w KNF, prawdopodobnie we wrześniu zadebiutuje na GPW

Agencja interaktywna K2 Internet złożyła wczoraj prospekt emisyjny w Komisji Nadzoru Finansowego. Jeśli procedura jego zatwierdzenia będzie przebiegać bez zakłóceń,...

Agencja interaktywna K2 Internet złożyła wczoraj prospekt emisyjny w Komisji Nadzoru Finansowego. Jeśli procedura jego zatwierdzenia będzie przebiegać bez zakłóceń, firma powinna zadebiutować na GPW mniej więcej za 3 miesiące. – Z tego, co nam wiadomo, standardowo działania KNF trwają ok. 2 miesięcy, potem potrzebujemy jeszcze kilku tygodni na pozostałą część działań związanych z publiczną ofertą, prawdopodobnym czasem debiutu na giełdzie jest zatem wrzesień – mówi Janusz Żebrowski, prezes K2 Internet. Jeśli dojdzie do debiutu, K2 Internet będzie pierwszą agencją interaktywną notowaną na warszawskiej giełdzie. Na razie nie wiadomo, na jakim poziomie zostanie ustalona wycena agencji ani jaka będzie wartość IPO. Głównym akcjonariuszem K2 Internet jest niemiecki fundusz venture capital Bmp AG, do którego należy 42,6 proc. akcji K2 (Bmp zainwestowało w agencję w 2001 r. w sumie kilka milionów złotych, “poniżej 1 mln euro”). IPO będzie dla Bmp okazją do wyjścia z tej inwestycji, częściowego lub, co bardziej prawdopodobne, całkowitego. Agencja zakłada jednak, że część pieniędzy pozyskanych z oferty publicznej pozostanie w “jej kasie” na przyspieszenie rozwoju. – Mamy w co inwestować, rosną wymagania klientów, paleta narzędzi internetowych poszerza się, za tym wszystkimi stoją technologie i ludzie, a to wymaga inwestycji – mówi Żebrowski. Powołując się na obostrzenia związane ze złożeniem prospektu w KNF, przedstawiciele agencji nie chcieli wczoraj precyzować, na co przeznaczą pieniądze z giełdy. Jednak z ich wcześniejszych wypowiedzi dla “Media & Marketing Polska”, sprzed kilku miesięcy, wynika, że chodzi m.in. o rozwój biznesu spółki ACR należącej do K2 (planowanie i zarządzanie kampaniami w sieci) oraz o akwizycje spółek uzupełniających biznes K2, np. w zakresie konsultingu.

W ostatnich tygodniach K2 wdrożyła program “lojalnościowy” – trzydziestu kilku kluczowych pracowników agencji, w tym cały zarząd, otrzymało jej akcje, w sumie 12,9 proc. całości udziałów. Pozostałe udziały należą do Janusza Żebrowskiego (12 proc.) i Michała Lacha (29,1 proc.), a 3,9 proc. jest w rękach “pozostałych udziałowców”.

– Liczymy na to, że wejście na giełdę poza środkami na rozwój da nam także silniejszą pozycję w negocjacjach z największymi polskimi firmami, bo nie ma co ukrywać, że do tej pory trzon naszego biznesu to obsługa dużych międzynarodowych marek – mówi Żebrowski. Dodaje także, że firma liczy na znaczny wzrost biznesu ze strony klientów e-commerce. Do tej pory głównym klientem K2 z tego obszaru jest serwis Pracuj.pl, który K2 obsługuje całościowo na zasadzie outsourcingu i który należy do grona kilku największych jej klientów. Agencja obsługuje także sklep Hoopla.pl (RTV AGD), który także myśli o wejściu na GPW. – Firmy e-commerce krzepną, wkraczają na wyższy poziom rozwoju, pojawia się też mnóstwo zapowiedzi dużych graczy offline’owych o wchodzeniu ze sprzedażą online. Chcemy więc zacząć być mocno obecni w tym obszarze – zapowiada Żebrowski. W ub.r. agencja K2 miała ok. 11,9 mln zł przychodów (bez ACR, która wygenerowała kilka milionów obrotu). Prognoz na ten rok spółka nie ujawnia, ale zwraca uwagę na silną dynamiki swojego biznesu z dynamiką wzrostu rynku e-reklamy, a ten rośnie w tempie 50 proc. rocznie. Cały polski rynek usług agencji interaktywnych K2 wycenia, na podstawie własnych analiz i ankiet, na 104 mln zł w ub.r. (MG)