Kraj

Rada Reklamy uznała reklamy Wyeth i CroppTown za nieetyczne

Zespoły orzekające Komisji Etyki Reklamy działające przy Radzie Reklamy uznały reklamy firmy farmaceutycznej Wyeth oraz odzieżowej LPP (marka CroppTown) za...

Zespoły orzekające Komisji Etyki Reklamy działające przy Radzie Reklamy uznały reklamy firmy farmaceutycznej Wyeth oraz odzieżowej LPP (marka CroppTown) za sprzeczne z zapisami środowiskowej samoregulacji. Rozpatrzyły również kolejne skargi na reklamy marki telefonii komórkowej Play należącej do P4 (wcześniej arbitrzy uznali dwie reklamy tej marki za nieetyczne, a jedną za zgodną z etyką reklamową) oraz skargę na reklamy sieci handlowej Polomarket. Jednak w przypadku P4 i Polomarketu nie dopatrzono się naruszeń.

Skarga na reklamę firmy Wyeth dotyczyła spotów telewizyjnych namawiających do szczepienia przeciwko zakażeniu pneumokokami. Reklama przedstawia historię matki, której dziecko zachorowało. Kobieta opowiada o tym, informując jednocześnie, że można temu zapobiec dzięki szczepionce. Autor skargi uznał, że reklama celowo pokazuje strach, rozpacz matki, wywołuje poczucie lęku. Treści filmu zarzucił nieetyczne żerowanie na emocjach. W odpowiedzi marketer poinformował, że intencją reklamy nie było wywołanie uczucia strachu, ale szerzenie informacji na temat istniejących zagrożeń zdrowia dziecka. KER w orzeczeniu przyznała, że spot dotyczy delikatnego problemu, szczególnie ze względu na to, iż dotyczy on dzieci. Uznano, że użyty dramatyzm nie był potrzebny. Natomiast wywołanie wrażenia, że szczepienie daje gwarancje zdrowia, a jego brak naraża je na szwank, buduje nieprawdziwy obraz rzeczywistości. Dlatego spot uznano za nieetyczny.

KER orzekła także o nieetyczności plakatów reklamowych marki odzieży CroppTown (LPP). Na reklamy wpłynęły dwie skargi. Chodziło o billboardy przedstawiające parę zwierząt w sposób sugerujący ich kopulację, którym towarzyszyło hasło “Zupełnie inna jazda”. W skardze stwierdzono, że reklama ta zawiera podteksty seksualne, żeruje na najniższych instynktach w celu wywołania zainteresowania marką. Godzi w dobre obyczaje, tym bardziej że jest adresowana do osób poniżej 18. roku życia. LPP odpowiedział, że reklamy miały podkreślać jedynie niepowtarzalny charakter odzieży marki CroppTown, a wykorzystanie zwierząt miało kojarzyć się ze skórzaną odzieżą. KER uznała zarzuty. Według niej reklama wywołuje oczywiste skojarzenia i jest tym bardziej naganna, gdyż skierowano ją do młodzieży.

Arbitrzy komisji odrzucili jednocześnie skargi na reklamy sieci Polomarket i marki Play. W reklamach telewizyjnych Polomarketu wykorzystano wizerunek dzieci, które zdaniem skarżącego namawiały rodziców do zakupów w konkretnym sklepie. W odpowiedzi marketer poinformował, że jego reklamy kreują stonowany pozytywny obraz, nie zawierają żadnych instrukcji czy agresywnych chwytów. KER oddaliła skargę. Podobnie jak skargi na dwa plakaty reklamowe marki Play (pierwszy przedstawiający język zamieniający się w palec, drugi – parę nagich młodych ludzi, gdzie kobieta trzyma na rękach jak niemowlę bezkształtną bryłę w fioletowo-białe pasy symbolizującą markę). Plakatom zarzucono stosowanie wynaturzonych ohydnych obrazów, cynizm, agresję, epatowanie nagością i ironizowanie z macierzyństwa. Arbitrzy nie przyznali racji zarzutom. Uznali, że reklama może łamać dotychczasowe konwencje i posługiwać się formami abstrakcyjnymi. (JP)