Kraj

Cannes Lions 2007 - Polacy tylko z dwiema nagrodami

Podczas zakończonego w ostatni weekend festiwalu reklamowego Cannes Lions 2007 polska branża reklamowa zdobyła tylko dwie nagrody. Podsumowanie festiwalu dla...

Podczas zakończonego w ostatni weekend festiwalu reklamowego Cannes Lions 2007 polska branża reklamowa zdobyła tylko dwie nagrody. Podsumowanie festiwalu dla polskich agencji generalnie nie wypada dobrze – na 173 zgłoszone prace tylko 8 trafiło na short-listę (4 w kategorii Cyber Lions, 1 – Print i 3 – Film). Polacy ostatecznie zakończyli konkurs z dwiema brązowymi nagrodami, które trafiły do agencji Arc Warsaw (grupa Leo Burnett). Pierwsza z nich to Brązowy Lew w kategorii Cyber Lions za pracę “Before you enter (wear condom)” dla Krajowego Centrum ds. AIDS. Druga nagroda to również Brązowy Lew w konkursie Young Creatives dla zespołu w składzie Rafał Górski, Adam Smereczyński i Konrad Grzegorzewicz za projekt “Right to play”. Nominowane polskie zgłoszenia w najbardziej prestiżowej kategorii Film (DDB Warszawa w subkategorii public awarness messages za kampanię zrealizowaną dla Caritas Polska pt. “Homeless” oraz dwie prace Leo Burnett Warszawa w subkategorii retail stores przygotowane dla Ikei – “Faktum” i “Beddinge”) nie znalazły uznania w oczach jurorów.

Zdaniem Michała Nowosielskiego, dyr. kreatywnego Gruppy66 Ogilvy, brak osiągnięć w Cannes wynika głównie z faktu, iż polska reklama jest nadal na innym etapie rozwoju niż zachodnioeuropejska czy amerykańska. – Mam wiele pokory wobec werdyktów jurorów, bo mają oni za sobą wiele doświadczenia i wiedzy – mówi Nowosielski. – Jednak z wieloma werdyktami nie mogę się zgodzić. Wynika to głównie z tego, że doceniają oni formę, a nie treść, która nadal jest tym, co w polskiej reklamie liczy się najbardziej. My pozytywnie oceniamy to, w czym oni nie znajdują większych wartości. W Cannes liczą się teraz najbardziej pomysły wykonawcze – dodaje Nowosielski.

Bardziej dosadny w swoich ocenach jest Dariusz Zatorski, dyr. kreatywny JWT. Jego zdaniem polskie niepowodzenia w Cannes to skutek tego, że nasza reklama nie nadążą za światowymi trendami i jest wciąż bardzo konserwatywna. – Nie robimy niczego odkrywczego – mówi Zatorski. – Nie proponujemy nowych rozwiązań, wysyłamy prace, które mocno odstają od światowych standardów, są staroświeckie w formie i treści.

Grand Prix 54. festiwalu reklamowego Cannes Lions w kategorii Film trafiło do agencji reklamowej Ogilvy & Mather z Toronto za pracę przygotowaną dla Unilevera, Dove Self Estrem, pt. “Evolution”. Pokazuje ona proces przekształcania kobiety o bardzo przeciętnej urodzie w reklamową superpiękność.

Titanium Grand Prix otrzymała agencja Crispin Porter + Bogusky za kampanię zrealizowaną dla Burger Kinga pt. “XBox King Gamet”. Integrated Grand Prix powędrowało do argentyńskiej agencji Vegaolmospance za kampanię zrealizowaną dla Unilevera, Axe3.

Siecią Reklamową Roku została BBDO, a Agencją Roku – Saatchi & Saatchi z Nowego Jorku. Tytuł Interaktywnej Agencji Roku otrzymała Crispin Porter + Bogusky, za Najlepszy Dom Mediowy uznano OMD ze Stanów Zjednoczonych, a Agencją Marketing Services została firma Shackelton z Madrytu. (AMS)