Kraj

TNS i GfK decydują o fuzji zarządów spółek; w Polsce na razie bez zmian

Zarządy firm badawczych TNS i GfK podjęły decyzję o połączeniu struktur zarządczych. Jest to kolejny etap na drodze fuzji obu...

Zarządy firm badawczych TNS i GfK podjęły decyzję o połączeniu struktur zarządczych. Jest to kolejny etap na drodze fuzji obu firm. W jej wyniku ma powstać spółka o nazwie GfK-TNS, która będzie drugą co do wielkości firmą badawczą na świecie, po Nielsen Company.

– Ostateczna fuzja będzie możliwa po wyrażeniu zgody przez akcjonariuszy obu spółek oraz instytucje antymonopolowe. Dlatego nie ma jeszcze wytycznych, jak ten proces będzie przebiegał na rynkach lokalnych, w tym w Polsce. Nie wiadomo m.in. czy dojdzie do pełnej integracji struktur, czy też zachowają one jakąś odrębność – mówi Agnieszka Sora, dyrektor zarządzający GfK Polonia.

Zakończenie fuzji przewidywane jest do końca ostatniego kwartału 2008 r. Jej konsekwencją będzie powstanie w Polsce największej pod względem przychodów firmy badawczej. W 2007 r. przychody GfK Polonia osiągnęły poziom 61,6 mln zł, a TNS OBOP – 39,3 mln zł. GfK-TNS wyprzedziłaby nieznacznie dotychczasowego lidera na rynku, firmę Millward Brown SMG/KRC, której przychody w ub.r. wyniosły 98,3 mln zł (dane: Organizacja Firm Badania Opinii i Rynku).

Składem nowego zarządu, w którym są przedstawiciele obu firm, ma kierować Hajo Riesenbeck, wcześniej prezes GfK. Główną siedzibą ma zostać Londyn. Przedstawiciele TNS i GfK tłumaczą decyzję o fuzji chęcią zwiększenia przychodów ze sprzedaży, rozwijania kolejnych produktów badawczych oraz dalszą rozbudową sieci (połączony GfK-TNS będzie działał w 111 państwach). Spodziewane oszczędności wynikające z połączenia szacowane są na 76 mln funtów (trzy lata po zakończeniu fuzji). Przychody nowej firmy szacowane są na 2,7 mld euro, a wskaźnik EBITDA – 388,5 mln euro.

O prowadzonych rozmowach na temat połączenia poinformowano pod koniec kwietnia br. Okazało się wówczas, że TNS odrzucił dwie oferty przejęcia składane przez sir Martina Sorrella, CEO holdingu komunikacyjnego WPP Group. Ujawniono, że druga z nich opiewała na kwotę 996 mln funtów. (JP)