MBank, wirtualny bank należący do Grupy BRE Banku, przyzwyczaił konsumentów do nietypowej, często przewrotnej kreacji w swoich kampaniach reklamowych. Drwale w samochodzie i siekiera jako atrybut przekonywały odbiorców, że w innych bankach “rąbią” ich na opłatach. Tym razem marketingowcy mBanku także postanowili umiejętnie zagrać z widzem w skojarzenia.
Bank rusza właśnie z nową kampanią reklamową – będą to jego najsilniejsze działania w tym roku. Bank postawił na promocję swojego sztandarowego produktu, czyli rachunków eKonto.
W nowym spocie TV klient mBanku przekonuje swojego kolegę, iż dzięki założeniu eKonta nie tylko będzie mógł zrealizować przelew internetowy, lecz także wziąć kredyt online czy kupić jednostki funduszy lub ubezpieczenie. I to wszystko bez konieczności wychodzenia z domu, bo przez internet.
W spocie pojawia się charakterystyczna postać wąsatego wuja, który symbolizuje nieprzystające do wymagań klientów rachunki bankowe służące głównie do dokonywania przelewów internetowych, oferujące skromny zakres funkcjonalności. To właśnie postać wąsatego wuja i określenie “po wuju” są elementami przewodnimi najnowszej kampanii banku.
Spot wyreżyserował Tomasz Konecki, a kreację przygotowała agencja Ambasada Brand Communication (Grupa CzteryCzwarte). Media zaplanował i zakupił dom mediowy MPG.