Kraj

Delloite: stacje ogólnotematyczne stracą wskutek cyfryzacji

Pozycja telewizji jest niezagrożona, cyfryzacja zmieni układ sił pomiędzy ogólnotematycznymi i specjalistycznymi kanałami.

2 godziny i 20 minut spędzał w sieci przeciętny Polak w 2010 roku. Telewizja zabierała mu więcej czasu – aż 3 godziny 45 minut, wylicza Deloitte na podst. danych PBI Gemius, Ipsosa i TNS OBOP.

Mimo wzrostu znaczenia internetu pozycja telewizji jest zdaniem analityków tej firmy niezagrożona – zarówno w kontekście poświęcanego jej czasu, jak i budżetów reklamowych. Jak podaje Deloitte na podst. danych ZenithOptimedia, wydatki na reklamę telewizyjną wyniosły w ub.r. 3,813 mld zł (rok wcześniej – 3,778 mld), a w tym roku telewizja może liczyć na 8-proc. wzrost. W kontekście 7-proc. wzrostu całego rynku reklamy oznacza to umocnienie pozycji TV w torcie.

Według specjalistów z Deloitte cyfryzacja nie wpłynie na zmianę wydatków na reklamę telewizyjną, doprowadzi jednak do przetasowań w obrębie telewizyjnego tortu. – Zyskają kanały tematyczne, stracą stacje ogólne. Jak dokładnie zmienią się ich udziały w wydatkach reklamowych? Za wiele jest dziś niewiadomych, by odpowiedzieć na to pytanie – uważa Maciej Klimek, starszy menedżer z działu konsultingu Deloitte.

Przypomnijmy, że według Starlinka po pierwszych trzech kwartałach 2010 r. kanały tematyczne kontrolowały 16 proc. rynku reklamy TV, co zawdzięczały 44-proc. wzrostowi wydatków w tym segmencie. W tym samym czasie wydatki na reklamę w stacjach ogólnopolskich wzrosły jedynie o 3,8 proc.

Analityce Deloitte nie precyzują, jak po przejściu z nadawania analogowego na cyfrowe zmieni się sytuacja poszczególnych nadawców. – Wiele będzie zależało od tego, jak przygotują się na ten moment, właściciele ogólnopolskich stacji również budują ofertę swoich stacji niszowych – przypomina Maciej Klimek.