Kraj

TVN chce rosnąć dzięki wyższym cenom

Przychody głównego kanału grupy rosły w ub.r. dzięki większemu sell-outowi. W tym roku stacja liczy na wzrost cen. Doinwestuje wybrane kanały tematyczne.

2,491 mld zł, o 14 proc. więcej niż rok wcześniej, wyniosły w 2010 r. przychody Grupy TVN. Zysk netto przypadający akcjonariuszom spadł z 420,8 mln zł w 2009 r. do 42,8 mln zł w ub.r.

Na wzrost przychodów grupy pracowały w ub.r. wszystkie segmenty: telewizyjny (wzrost o 6 proc., do 1,622 mld zł), platforma N (+38 proc., do 613 mln zł) i segment online (+17 proc., do 244 mln zł). Grupa szacuje, że utrzymała w 2010 r. 35-proc. udział w rynku reklamy telewizyjnej, podobnie jak Polsat (26 proc.) i przy spadku udziałów TVP (z 32 proc. w 2009 do 30 proc. w 2010 r.).

Gros wpływów z segmentu telewizyjnego wygenerował główny kanał grupy – TVN, którego przychody w 2010 r. wzrosły o 6 proc., do 1,191 mld zł. Jak mówi Piotr Walter, wiceprezes grupy ds. telewizji, TVN zawdzięczał wzrost przychodów większemu sell-outowi przy zachowaniu stabilnej ceny. Udziały sprzedaży pakietowej i cennikowej w ub.r. stanowiły odpowiednio 47 i 53 proc.

O 15 proc. wzrosły w 2010 r. przychody TVN24 (ze 195 mln w 2009 r. do 224 mln zł w ub.r.). Tylko o 2 proc. zwiększyły się przychody pozostałych kanałów tematycznych grupy (z 204 mln zł w 2009 do 207 mln zł w ub.r.).

– Przewidujemy mocny jednocyfrowy wzrost rynku reklamy telewizyjnej w 2011 r. TVN chce go wykorzystać m.in. poprzez wyższe ceny czasu reklamowego. Zamierzamy też doinwestować wybrane stacje tematyczne – mówi Piotr Walter. Nie zdradza, o które kanały chodzi. Grupa pochwaliła się pozytywną EBITDA kanału TVN CNBC Biznes. Jak powiedział Piotr Walter, TVN Warszawa ma czas do końca roku na wypracowanie pozytywnego wyniku.

Wiceprezes grupy nie podsumowywał na razie działalności Premium TV, czyli uruchomionej na przełomie 2010 i 2011 r. platformy sprzedażowej zewnętrznych kanałów (obsługuje 4Fun Media i Puls). – Jesteśmy blisko założonych celów sprzedażowych – powiedział jedynie Walter.