Spółki telekomunikacyjne notowane na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, czyli Telekomunikacja Polska SA i Netia, podały wynagrodzenia członków swoich zarządów za ubiegły rok. Zdecydowanie hojniejsza dla swoich menedżerów jest TP SA. Jej wiceprezes ds. marketingu i strategii Vincent Lobry zarobił w ub.r. 2,13 mln zł.
Vincent Lobry, który w strukturach France Telecom, właściciela TP SA, pracuje od 1979 r., we wrześniu 2009 r. zastąpił Richarda Shearera, który zrezygnował z przyczyn osobistych. Shearer otrzymał jednak w ub.r. od TP SA 2,22 mln zł odprawy.
Maciej Witucki, prezes TP SA, w ub.r. otrzymał niemal 3,02 mln zł wynagrodzenia, o 11 proc. więcej niż w 2009 r.
Grzegorz Esz, jeden ze współtwórców komercyjnego sukcesu Heyah – marki Polskiej Telefonii Cyfrowej (PTC), który w październiku 2009 r. dołączył do Netii jako dyrektor ds. komercyjnych w randze członka zarządu, zarobił w ub.r. blisko 1,05 mln zł. Mirosław Godlewski, prezes Netii, zarobił w ub.r. prawie o połowę więcej – 1,49 mln zł.