Kraj

Robert Janowski najbardziej dochodowym celebrytą

W czołówce rankingu przygotowanego przez dom mediowy PanMedia Western znalazły się też Ewa Drzyzga i Anna Maria Wesołowska.

Dom mediowy PanMedia Western przeanalizował przychody reklamowe telewizji pod kątem najbardziej “dochodowych” prowadzących i gospodarzy telewizyjnych show.

Listę celebrytów, którzy zarobili w pierwszym kwartale tego roku najwięcej dla swoich stacji, otwiera Robert Janowski, gospodarz programu “Jaka to melodia” (TVP1), który zarobił dla tej stacji 45,2 mln zł.

Na drugim miejscu uplasowała się Ewa Drzyzga, prowadząca “Rozmowy w toku” (TVN), która zarobiła dla TVN 20,7 mln zł. Trzecią lokatę zajmuje Anna Maria Wesołowska, gwiazda programu “Sędzia Anna Maria Wesołowska” (TVN), która przysporzyła swojej stacji 15,2 mln zł (wszystkie przychody wg wartości cennikowej, bez uwzględnienia rabatów).

W pierwszej dziesiątce reklamowych lokomotyw znaleźli się także jurorzy wszystkich trzech muzycznych show (“X Factor”, “You can dance”, “Must be the music”), Magda Gessler, prowadzący program “Szkło kontaktowe” i Elżbieta Jaworowicz.

– Na czele rankingu znalazły się programy, które emitowane są kilka razy w tygodniu, stąd ich przewaga we wpływach nad programami emitowanymi rzadziej. Gdyby spojrzeć na wpływy stacji z pojedynczego breaku przy danym programie lub w jego trakcie (uśrednione przychody z jednej przerwy reklamowej), zdecydowanie liderem jest “X Factor”. Na kolejnych miejscach znajdują się “Tylko muzyka” (“Must be the music”), “Tomasz Lis na żywo”, “You can dance”, “Kuchenne rewolucje”, “Sprawa dla reportera” i “Szymon Majewski show” – mówi Marek Racławski, head of TV department PanMedia Western.

Wśród Top 10 najbardziej dochodowych show najwięcej za 30-sekundowy spot trzeba było zapłacić w blokach reklamowych stacji TVN (przy programie “X Factor” – średnio 64,5 tys. zł, przy “You can dance” – średnio 61,7 tys. zł). Na trzecim miejscu znalazł się “Must be the music” (Polsat) – za 30 sekund przy tym programie trzeba było zapłacić średnio 47,9 tys.