Kraj

Unicom Bols Group domaga się od "Newsweeka" odszkodowania

Publikacja w ostatnim, 12. numerze tygodnika "Newsweek" informacji odnoszących się do sprawy zlikwidowania przez katowicką policję nielegalnej rozlewni alkoholu wywołała...

Publikacja w ostatnim, 12. numerze tygodnika “Newsweek” informacji odnoszących się do sprawy zlikwidowania przez katowicką policję nielegalnej rozlewni alkoholu wywołała ostrą reakcję koncernu alkoholowego Unicom Bols Group (UBG). Autorzy artykułu twierdzą, że gangsterzy wprowadzili na polski rynek 3 mln butelek wódki skażonej metanolem, które są sprzedawane z logo wódek Bols (marka UBG) i Absolwent (z portfolio Polmosu Białystok). Ponadto artykuł informował, że producenci tych wódek, świadomi zagrożenia dla konsumentów, nie zdecydowali się na wycofanie swych marek ze sprzedaży ze względu na wysokie koszty takiej operacji. Stefan Laux, prezes UBG, zapowiedział, że sprawa ta będzie “najkosztowniejszym błędem, jaki kiedykolwiek popełniła polska prasa”. Nie została podana konkretna kwota, jakiej UBG zażąda od tygodnika, ale Laux określił ją jako “kilkadziesiąt milionów dolarów” (nieoficjalnie mówi się o kwocie 60 mln dol.). “Trudno w tej chwili oszacować straty UBG – powiedziała mecenas Jolanta Zawalonka-Cecelska, reprezentująca UBG. – Klienci, tracąc zaufanie do marki i wybierając inne wódki, powodują straty tak długofalowe – w wizerunku, jak i konkretne – w bieżącej sprzedaży”. Zdaniem Stefana Laux artykuł ten w rażący sposób wprowadza czytelników w błąd, podając niesprawdzone i szkodliwe dla firmy informacje. Podkreślał, że “rewelacje” “Newsweeka” nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. “Policja nigdy nie mówiła o 3 mln butelek – mówił. – Znaleziono tylko 1484 puste butelki i 181 napełnionych, pod różnymi markami, nie tylko Bolsa i Absolwenta. Ze znalezionych 2 tys. etykiet tylko 62 było wódki Bols”. Laux uważa, że marki Bols i Absolwent znalazły się pod obstrzałem “Newsweeka”, ponieważ w sumie mają ponad 30-proc. udział w rynku wódek w Polsce. Podkreślał, że marka Bols ma najwięcej ze wszystkich obecnych wódek na rynku zabezpieczeń uniemożliwiających jej podrabianie. Zdaniem Stefana Laux informacje podane w tygodniku nigdy nie były weryfikowane przez dziennikarza ani w UBG, ani na policji. Ponieważ “Newsweek” nie zgodził się na usunięcie całego nakładu ani reklam anonsujących jego pojawienie, zostały wniesione pozwy do sądu gospodarczego. Ich celem jest usunięcie reklam tytułowej strony “Newsweeka”, jak również pozostałego jeszcze nakładu. Z kolei “Newsweek” oskarża UBG o wykupowanie nakładu magazynu – łódzki oddział Ruchu poinformował o tym wydawcę tygodnika. Laux potwierdził, że miało to miejsce, ale nie było zorganizowaną akcją zarządzoną przez zarząd UBG, ale spontanicznymi akcjami poszczególnych oddziałów UBG. Axel Springer Polska, wydawca “Newsweek Polska”, przygotuje oparty na opiniach prawników oficjalny komunikat w sprawie oskarżeń UBG w najbliższych dniach. (AMS)