Wydawnictwo Bauer, wydawca m.in. miesięcznika “Fun Club” dla nastolatków, podaje, że numer 9/2011 – pierwszy po wprowadzonych zmianach (zwiększeniu objętości, poszerzeniu zawartości merytorycznej, zmianie szaty graficznej oraz wprowadzeniu nowej strategii marketingowej) – sprzedał się o 47 proc. lepiej niż średnia sprzedaż poprzednich tegorocznych numerów.
Według danych własnych wydawcy 9. numer sprzedał się w nakładzie 115 tys. egz., podczas gdy poprzednich osiem tegorocznych numerów miało średnią sprzedaż na poziomie 78 tys. egz. (średnia sprzedaż ogółem; dane za styczeń-czerwiec 2011 r. na podstawie ZKDP, zaś za lipiec-sierpień – dane własne wydawcy).
“Fun Club” zwiększył objętość z 60 do 68 stron oraz format (210×280 mm, poprzednio 205×265). Zmieniła się szata graficzna, wzbogacono zawartość merytoryczną o nowe rubryki. Zwiększona została także liczba plakatów. W każdym wydaniu magazynu czytelniczka może znaleźć dwa gwiazdorskie dodatki.
Numer 9/2011 był reklamowany w telewizji ogólnopolskiej (kanały młodzieżowe), pismach Wydawnictwa Bauer, internecie oraz radiu. Za zakup mediów odpowiadał MEC, kreacją zajęło się Wydawnictwo Bauer, a produkcją – ITC.
Jest to kolejne, po “Twiście”, pismo Bauera (więcej tutaj), które notuje wzrost sprzedaży po relaunchu.