Niezależny Operator Międzystrefowy (NOM) rozpoczął ogólnopolską kampanię informacyjną skierowaną do swoich klientów, którym firma wysłała 3,8 mln zaległych rachunków. Od 1 sierpnia użytkownicy chcący korzystać z prefiksu 1044 będą musieli podpisać z NOM umowę (do tej pory nie było takiej konieczności). Aby przeciwdziałać utracie klientów i przekonać ich do uregulowania należności, NOM rozpoczął kampanię informacyjną wspieraną działaniami PR. Na zlecenie operatora agencja Euro RSCG i dom mediowy MediaCom Warszawa przygotowały całostronicowe ogłoszenia reklamowe w dziennikach ogólnopolskich (“Gazeta Wyborcza”, “Rzeczpospolita” i “Super Express” oraz 20 dzienników regionalnych). Bartłomiej Beszter, kierownik działu promocji i reklamy NOM, mówi, że planowane są także kolejne działania PR i BTL-owe, które mają dotyczyć kwestii zaległych faktur i podpisywania umów po 1 sierpnia. Beszter nie wyklucza także przeprowadzenia kampanii ATL-owej, jednak decyzja ma zależeć od tego, jaka będzie reakcja klientów i jak będzie przebiegał proces regulowania należności. NOM od lipca ub.r. świadczy usługi połączeń międzymiastowych z prefiksem 1044. Wobec sprzeciwu Telekomunikacji Polskiej (która ma największą w kraju liczbę abonentów stacjonarnych) w sprawie wystawienia faktur NOM nie był w stanie wyegzekwować należnych mu pieniędzy. W kwietniu tego roku obie firmy zawarły w końcu porozumienie – TP SA prześle klientom NOM faktury (ok. 3,8 mln rachunków na łączną sumę 203 mln zł). W zamian NOM zobowiązał się, że od 1 sierpnia klienci chcący korzystać z połączeń międzymiastowych z prefiksem 1044 będą musieli podpisać z operatorem umowę. Andrzej Arendarski, prezes NOM, nie ukrywa, że spodziewa się, iż udział w rynku połączeń międzymiastowych (szacowany na 25-27 proc.) po 1 sierpnia spadnie. “Zdajemy sobie także sprawę, że dla naszych klientów to duża niedogodność, że dostają jeden rachunek za tak długi okres” – mówił dziennikarzom prezes NOM (faktury dotyczą okresu 01.07.2001-31.03.2002). Przedstawiciele NOM deklarują, że dołożą wszelkich starań, aby proces płacenia zaległych faktur i zawierania umów z klientami był jak najwygodniejszy dla klientów, czego świadectwem ma być m.in. obecna kampania. (MB)