Kraj

Wpływy reklamowe TVN spadają szybciej niż rynek

Rynek reklamy TV zmalał w II kwartale br. o 11 proc. i optymizmu nie widać, dlatego TVN oszczędza jak może, także na ramówce.

Grupa TVN podała, że jej przychody reklamowe – głównego kanału TVN i kanałów tematycznych – w II kw. br. spadły o 14,1 proc., licząc rok do roku (do 314 mln zł). Bazując na danych swoich i domu mediowego Starlink, TVN raportuje, że rynek reklamy telewizyjnej skurczył się w tym czasie o 11,4 proc. rok do roku. Wyłączając TVN, wszyscy pozostali nadawcy mieli przychody niże o 10 proc. rok do roku. 

Dlatego TVN wdrożył plan oszczędnościowy. Dotyczy on zarówno ludzi (jak już pisaliśmy w MMP24 25.06 redukcje objęły m.in. biuro reklamy, a z naszych informacji wynika, że nie jest to jeszcze koniec zwolnień), jak i inwestycji programowych. Piotr Walter, wiceprezes Grupy TVN odpowiedzialny za segment telewizyjny, zawsze podkreślał, że inwestycje w programming TVN będzie cięło w ostateczności. Najwyraźniej ten moment nadszedł, TVN bowiem zdecydował się ograniczyć wydatki na produkcję TV o kilkanaście milionów złotych. W jesiennej ramówce TVN zabraknie m.in. “Top Model”, będzie także mniej odcinków TVN-owych seriali. Zmiany obejmą także stacje tematyczne – m.in. z TVN Style na główną antenę trafi “Perfekcyjna pani domu”.

John Driscoll, członek zarządu TVN i szef finansów, powiedział, że CAPEX (wydatki inwestycyjne) na produkcję telewizyjną TVN-u został ograniczony do “minimalnego poziomu”.

– Nie spodziewaliśmy się spadku rynku o ponad 11 proc., a patrząc na wyniki lipca i sierpnia, nie widać oznak powrotu reklamodawców, więc perspektywy dla rynku są raczej mało optymistyczne – mówi Piotr Walter.

Według Starlinka rynek reklamy TV w I kw. br. skurczył się o 1,9 proc. Biorąc pod uwagę szacunki dot. II kw., można uśrednić, że w całym pierwszym półroczu zmalał on o 7,5 proc. Dlatego Grupa TVN przewiduje, że w całym roku rynek TV odnotuje spadek o 6-9 proc. Nadawca zapowiada, że jego celem jest wyrównanie swoich spadków przychodów reklamowych do dynamiki rynku.

Wyników Grupy TVN nie ratują nawet przychody z segmentu online, które w II kw. br. zmalały o 4,4 proc. (do 69 mln zł). Gotówkowe przychody reklamowe Onet.pl wzrosły co prawda o 4,5 proc., jednak słabsza koniunktura rynku reklamowego dotknęła wyraźnie mniejsze serwisy takie jak Zumi i VoD Onetu (co wynikało m.in. z przeprowadzanych zmian).
Przychody gotówkowe online zmalały o 8 proc. (do 61 mln zł), podczas gdy bartery wzrosły z 5 do 8 mln zł.
Onet nie składa jednak broni i zapowiada w najbliższym czasie uruchomienie zupełnie nowych wersji swoich platform Zumi (znacząco ma być poprawiona użyteczność) oraz VoD (ma się w niej znaleźć dwa razy więcej kontentu niż do tej pory).

Grupa TVN może być natomiast zadowolona z wyników swojej platformy satelitarnej N, której przychody w II kw. br. liczone r./r. wzrosły o 19 proc. (do 215 mln zł). Na koniec czerwca br. N miała 983 tys. abonentów (w ciągu roku przybyło jej ich 156 tys.). W samym II kw. pozyskała ich 17 tys. netto. TVN podkreśla, że dobre wyniki osiągnęła dzięki współpracy z Orange Polska (Telekomunikacją Polską SA).

Zarząd TVN spodziewa się, że w IV kwartale br. zostaną sfinalizowane obie transakcje: połączenia platformy N z Canal+ (w tym joint venture 51 proc. na należeć do Canal+, 32 proc. do TVN, a pozostałe 17 proc. do operatora kablowego UPC, który obecnie ma 25 proc. udziałów w Canal+ Cyfrowym) oraz sprzedaży 75 proc. Grupy Onet  spółce Ringier Axel Springer Media (TVN pozostawi sobie 25 proc.).  

Markus Tellenbach, prezes TVN i dyr. generalny Grupy TVN, pytany o współpracę Canal+ Cyfrowego z firmą P4, operatorem sieci komórkowej Play, konkurencyjnej wobec Orange Polska, przyznał, że tę sprawę partnerzy (czyli TVN i Canal+) będą musieli przedyskutować w momencie połączenia, podkreślając jednocześnie, że partnerstwo z Orange Polska TVN traktuje długofalowo i jest z jego wyników zadowolony.

Wczoraj kurs akcji TVN spadł na warszawskiej giełdzie o 5,2 proc.