Zagranica

BlackBerry ruszy z intensywną kampanią marketingową

Firma chce zdecydowanie wzmocnić sprzedaż telefonów.

Firma RIM (Research in Motion), deweloper marki BlackBerry, w II kwartale roku zanotowała zdecydowanie mniejszą sprzedaż telefonów niż oczekiwała. Aby wyrównać straty i podnieść sprzedaż, planuje intensywną kampanię marketingową. 

RIM odnotował stratę w wysokości 235 mln dol. w I kwartale w porównaniu z zyskiem 419 mln dol. w I kwartale ubiegłego roku. Straty wartości akcji były nieco mniejsze niż oczekiwania analityków: wartość jednej akcji spadła do 47 centów, a nie – jak przewidywano – do 45.

Firma zanotowała przychody w wysokości 2,9 mld dol. w III kwartale. To o 2 proc. więcej w porównaniu z kwartałem poprzednim, ale aż o 30 proc. mniejszy zarobek w skali rok do roku. Spółka traci klientów z powodu ekspansji Apple’a i Samsunga (sprzedaż w USA stanowiła 58 proc. rynku BlackBerry). Dlatego marketing push zostanie zintensyfikowany w kierunku Indonezji, RPA i Wenezueli. 

RIM dostarcza 7,4 mln smartfonów na rynek w kwartale. Pod tym względem też wyprzedził szacunki analityków: przewidywano, że wyemituje ich na rynek 6,4 mln przed premierą wersji BlackBerry 10. Na rynek trafiło również 130 tys. tabletów marki (PlayBook).
W swojej kampanii RIM chce wykorzystać napędową sprzedaż BlackBerry 7 – ma być ona trampoliną, od której odbije się promocja modelu 10. Promocja nowego modelu przewidziana jest na I kwartał 2013 r.

RIM zwolnił w ostatnim czasie ponad 2500 pracowników i planuje dalsze redukcje, aby zminimalizować straty finansowe. Te kroki pozwoliły zaoszczędzić 2,3 mld dol.

(Marketing Week)