Kraj

Golasy T-Mobile niemile widziane w YouTube i Facebooku

A tymczasem telewizje nie widzą problemu i emitują spot w nieocenzurowanej wersji po godz. 20.

%7B%22width%22%3A418%2C%20%22height%22%3A250%2C%20%22allowfullscreen%22%3A%22true%22%2C%20%22allowscriptaccess%22%3A%22always%22%2C%20%22wmode%22%3A%22transparent%22%2C%20%22type%22%3A%22application%2Fx-shockwave-flash%22%2C%20%22src%22%3A%22http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fv%2F8-srLh5gEM8%26feature%3Dplayer_detailpage%22%7D
Internetowe serwisy YouTube i Facebook zablokowały film reklamowy Polskiej Telefonii Cyfrowej, operatora sieci komórkowej T-Mobile, w którym aktorzy występują nago. Natomiast żadna ze stacji telewizyjnych nie odmówiła emisji tego spotu (jest on jednak emitowany jedynie po godz. 20).

Tydzień temu T-Mobile rozpoczął kampanię reklamową promującą usługę swoich płatności mobilnych My Wallet. Aby uzyskać efekt rozgłosu, operator zdecydował się na kontrowersyjną kreację – w spocie reklamowym aktorzy występują nago. Autorem kreacji jest agencja G7.

Jeszcze przed emisją w telewizji PTC zamieściła te spoty w internecie: na swoim kanale w YouTube i na fan page’u w Facebooku. Reakcja okazała się nadzwyczaj szybka: YouTube zablokował wyświetlanie tego filmu ze względu na jego treść. Jak dowiadujemy się w PTC, to operator sam poprosił YouTube o weryfikację tego filmu, ale tak negatywnej reakcji się nie spodziewał. Następnego dnia T-Mobile zamieścił spot reklamowy ponownie, lecz w tej wersji gołe pośladki aktorów zostały rozmyte (11-13 sekunda filmu). Tym razem T-Mobile już nie prosiło o weryfikację i obecnie spot nie został zablokowany.

Facebookowi reakcja zajęła trochę dłużej, lecz także w tym serwisie ten spot (a de facto cały wpis na temat kampanii na fan page’u marki) został zablokowany przez administratorów serwisu. PTC czeka teraz na informację o powodach tej decyzji.

Ani przedstawiciele PTC, ani agencji G7 nie chcieli oficjalnie komentować zaistniałej sytuacji. Nieoficjalnie dziwią się reakcji obu serwisów społecznościowych, zwłaszcza że – jak zapewniają – żadna ze stacji telewizyjnych, w których dom mediowy Starcom obsługujący PTC zaplanował kampanię i wykupił czas antenowy, nie odmówiła emisji spotu (w pełnej wersji jest on wyświetlany po godz. 20).

Także Komisja Etyki Reklamy pytana przez nas przyznaje, że jak dotychczas na tę kampanię wpłynęły raczej nieliczne, w porównaniu z innymi kontrowersyjnymi reklamami, skargi.

(współpraca KK)