Agencja reklamowa Testardo Red Cell uważa, że przetarg na obsługę budżetu reklamowego firmy Avans został przeprowadzony niezgodnie ze standardami przyjętymi przez rynek. Firma Avans Polska Sp. z o.o., do której należą sieci sklepów ze sprzętem RTV i AGD marki Avans i Mega Avans, zaprosiła agencję do przetargu pod koniec kwietnia br. Za organizację tego przetargu (nazywanego potem przeglądem ofert) odpowiedzialna była Marta Majda-Miller, wówczas kierownik działu marketingu Avans. “Pomimo że przetarg był w toku, nie było żadnego briefu – powiedział Michał Leszczyński, client service director w Testardo Red Cell. – Pokazano nam “galerię odrzuconych”, czyli prace przygotowane przez inne agencje, i poproszono o nasze pomysły”. Agencja wspólnie z Majdą-Miller opracowała brief, przez nią pisemnie zaakceptowany, który potem przekazano kreacji. “Chodziło w nim o opracowanie strategii komunikacji i opracowanie kanałów dotarcia do klientów Avans i Mega Avans” – powiedział Leszczyński. Po wykonaniu przez agencję znacznej części prac strategicznych na kolejnym spotkaniu okazało się jednak, że poprzednie ustalenia już nie obowiązują, a agencji o tym nie poinformowano. “Powiedziano nam, że żadna strategia nikogo nie interesuje, a ostatecznie o wszystkim decyduje prezes, który będzie chciał obejrzeć gotowe “obrazki” kreacji – nie musi wiedzieć, z czego wynikają takie, a nie inne rozwiązania” – mówi Leszczyński. Potem wynikła sprawa planowania i zakupu mediów. “Najczęściej współpracujemy z naszymi partnerami z Zenith Media – powiedział Leszczyński – więc po przyzwoleniu Majdy-Miller poprosiliśmy ich o przygotowanie strategii mediowej”. Nie podano jednak wysokości budżetu, nawet w przybliżeniu, dlatego w Zenith Media opierano się głównie na analizie działań konkurencji (m.in. Media Markt i Euro RTV AGD). Ostatecznie przedstawiciele marketingu Avans zgodzili się obejrzeć kompleksową strategię mediową. Prace w domu mediowym Zenith Media zostały doprowadzone do końca. Ustalono termin spotkania, na którym miał się pojawić prezes firmy i zdecydować, czy akceptuje propozycje Testardo Red Cell i Zenith Media. Tuż przed spotkaniem, jak informuje Leszczyński, na które stawiło się 6 osób z agencji i domu mediowego, Marta Majda-Miller zakomunikowała zgromadzonym, że prezes się spóźni, a w ogóle to chce tylko obejrzeć przygotowaną kreację. Nie pojawił się ostatecznie wcale, spotkanie przełożono na dzień następny, ale wówczas sytuacja dokładnie się powtórzyła, a prezes po prostu nie przybył. “Wtedy zdecydowaliśmy, że powinniśmy się wycofać – powiedział Leszczyński. – Jednak po rozmowie Pawła Niezgody [prezesa Testardo Red Cell – przyp. red.] z prezesami Avans zdecydowano się na podjęcie kolejnych działań”. Agencję poproszono o opracowanie layoutu gazetki Avans. “Miało to być zrobione “na wczoraj”, gazetka w nowej formie miała powstać w ciągu dwóch tygodni – mówi Leszczyński. – Kiedy po półtora tygodnia od wysłania naszej propozycji wciąż nikt się z nami nie skontaktował, odezwał się do nich CEO, a obecnie również creative director Paweł Niezgoda. Dowiedział się, że prezes nie jest już zainteresowany żadnym spotkaniem i nie życzy sobie oglądać jakiejkolwiek prezentacji”. Okazało się wówczas również, że Marta Majda-Miller już w firmie właściwie nie pracuje. “Dziwna była również sytuacja, kiedy sam zadzwoniłem i w obliczu takiego traktowania zespołu, który materiały przygotował, poprosiłem bardzo wyraźnie o ich wydanie. Jedyna osoba ze starego składu działu marketingu poinformowała mnie, że dopiero po 15 czerwca będzie w dziale marketingu osoba, która zdecyduje, czy w ogóle je nam wydadzą” – powiedział Leszczyński. Ze strony firmy Avans Tomasz Leśniewski, dyr. działu handlowego i działu marketingu, zapowiedział jedynie rozpisanie w połowie czerwca kolejnego przetargu reklamowo-mediowego. “Raczej nie będą do niego zaproszone te firmy, które już się nam prezentowały” – powiedział Leśniewski. Nie udało się ustalić powodów wcześniejszych zawirowań wokół procedury przetargowej. Przedstawiciele firmy Avans byli w chwili powstawania tej informacji nieuchwytni. W ub.r. wydatki reklamowe firmy Avans wyniosły 10,7 mln zł (Expert Monitor). Do sieci należy obecnie około 600 sklepów Avans funkcjonujących głównie w miastach do 100 tys. mieszkańców oraz dwa sklepy marki Mega Avans w Poznaniu i Warszawie. (AMS)