Kraj

Śmiała akcja Warki Radler - podziel się trasą rowerową

Marka nawiązuje do swoich rowerowych korzeni, ale - jak zapewnia - zgodnie z prawem.

Śmiała akcja Warki Radler - podziel się trasą rowerową
Akcja Warki Radler (Grupa Żywiec) nawiązuje do rowerowych korzeni i pochodzenia samej nazwy produktu. Radler znaczy rowerzysta, a powstanie napoju przypisuje się pewnemu karczmarzowi z Monachium, który na początku XX w. napoił grupę rowerzystów mieszanką piwa i lemoniady.

Akcja Warki Radler to konkurs na fanpage na najciekawszą trasę rowerową, którą mogą zgłaszać konsumenci. Do wygrania jest 10 tys. zł, a także dwa tandemy oraz 50 zestawów Warki Radler. Akcja promowana jest różnymi kanałami w internecie i realizowana we współpracy z serwisem Traseo.pl. Projekt przygotowała agencja Hypercrew.
Marka przy okazji konkursu wzywa rowerzystów, aby nie jeździli po alkoholu (nawet po słabszej Warce Radler), i daje porady dotyczące bezpieczeństwa. W serwisie wiele razy pojawia się znak używany w Polsce przez branżę “Nigdy nie jeżdżę po alkoholu”.

Ta jednak dość nietypowa akcja to nie pierwszy w historii promocji piwa w Polsce projekt związany z rowerami. W latach 90., jeszcze w innych warunkach prawnych, akcje takie były powszechne. Nieistniejąca już marka EB (Grupa Żywiec) była sponsorem Tour de Pologne, Żywiec Niskoalkoholowy sponsorował kolarstwo górskie. Najciekawszy był chyba jednak projekt wycofanej już z rynku marki 10,5 (Kompania Piwowarska), która oferowała konsumentom obrandowane swoim logo rowery.