Kraj

Mobilnych wikingów za dwa lata ma być 100 tys., a za pięć - ok. 600 tys.

Nowy wirtualny operator komórkowy zaprezentował swoją ofertę i plany w Polsce.

Mobilnych wikingów za dwa lata ma być 100 tys., a za pięć - ok. 600 tys.
4 grudnia br. wystartuje nowy operator telefonii komórkowej Mobile Vikings. To belgijska firma, która działa także w Holandii, a teraz postanowiła podbić polski rynek. O jej wejściu do Polski pisaliśmy w MMP24 przedwczoraj. Ponieważ do internetu “wyciekły” szczegóły oferty operator postanowił przyspieszyć prezentację.

Potwierdziły się nasze nieoficjalne informacje – Mobile Vikings Polska zaoferuje dwie taryfy. Za 19 zł miesięcznie użytkownik będzie miał do dyspozycji 65 minut rozmów, 2 tys. SMS-ów i 2 GB danych do transferu przez mobilny internet. Cena za minutę połączenia to 29 gr. Za 29 zł miesięcznie dostaniemy 152 minuty, również 2 tys. SMS-ów i 2 GB danych. Cena za minutę połączenia to 19 gr. To oferta pre-paid (doładowania). Niewykorzystane środki na koncie użytkownika przenoszone będą na kolejny miesiąc. Startery będą sprzedawane wyłącznie w internecie.

Mobile Vikings to tzw. wirtualny operator – będzie korzystał z sieci nadajników firmy P4, operatora sieci komórkowej Play.

Frank Bekkers, CEO Mobile Vikings NV i prezes VikingCo Poland Sp. z o.o., twierdzi, że firma ma wyjątkowo niskokosztowy model działania. Obecnie zatrudnia ok. 20 osób. Nie będzie prowadziła szerokich działań reklamowych (nie będzie kampanii ATL-owej). Firma stawia na guerilla marketing, działania ambientowe, eventy oraz system rekomendacji.

Użytkownik, który “przyciągnie” inną osobę, otrzyma w nagrodę doładowanie za 19 zł (ważne miesiąc). Jeśli uda mu się pozyskać dla firmy pięciu użytkowników, to przez rok będzie mógł korzystać z jej usług za darmo (warunek: osoby, które zachęcił muszą doładować konto przynajmniej dwukrotnie).

– Dzięki temu, że nie inwestujemy w sieć punktów sprzedaży, w handlowców i kosztowne kampanie reklamowe już 30 tys. użytkowników zapewni nam, że wyjdziemy na swoje. Za dwa lata chcemy mieć co najmniej 100 tys. użytkowników, a po pięciu latach 2 proc. polskiego rynku – zapowiada Bekkers.

Dzisiaj w Polsce jest aktywnych ok. 29,7 mln kart prepaid, co oznaczałoby na dzisiejsze warunki, że za pięć lat Mobile Vikings chciałby obsługiwać ok. 600 tys. użytkowników.

Pytany co przekonuje go, że Mobile Vikings ma szanse powodzenia, skoro porażką skończyło się tak wiele projektów MVNO, żeby przypomnieć tylko zamknięty niedawno MTV Mobile (wspólny projekt T-Mobile Polska i MTV), Bekkers odpowiada, że właśnie przyjęty niskokosztowy model działania sprawia, że firma może budować swoją bazę pomału. – Wchodzimy do Polski i zamierzamy tu być. Inni wirtualni zagraniczni operatorzy patrzą na Polskę, szacują wielkość rynku, zakładają określone cele i zarobek, a gdy im się nie udało osiągnąć tych założonych celów, to wycofują się. My szacujemy ostrożniej i nastawiamy się na długoterminowe budowanie bazy – przekonuje szef Mobile Vikings NV.

Obsługą reklamową polskiego Mobile Vikings zajmuje się Przeagencja.

Przypomnijmy, że zamknięty niedawno MTV Mobile na początku września br. informował, że ma 160 tys. użytkowników. Było to poniżej założeń. Uruchamiając MTV Mobile w marcu ub.r., partnerzy zapowiadali, że celem jest osiągnięcie 500 tys. użytkowników po roku działalności.