Kraj

Radio Eska Rock zapłaci 50 tys. zł kary za wypowiedzi Kuby Wojewódzkiego i Michała Figurskiego

Sąd apelacyjny podtrzymał decyzję KRRiT.

Radio Eska Rock musi zapłacić 50 tys. zł kary za wypowiedzi Kuby Wojewódzkiego i Michała Figurskiego, którzy podczas audycji z października 2011 r. znieważyli Alvina Gajadhura, rzecznika Głównego Inspektora Transportu Drogowego.

Gajadhur poczuł się znieważony wypowiedziami prowadzących audycję i złożył skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT). Ta uznała, że wypowiedzi typu “zadzwońmy do Murzyna” nosiły znamiona rasistowskie i nałożyła na rozgłośnię 50 tys. kary. W ub.r. Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił odwołanie radiostacji, a jak donosi PAP, Sąd Apelacyjny oddalił wczoraj apelację, co oznacza, że wyrok jest prawomocny. Pełnomocnik rozgłośni zapowiada jeszcze skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego.

Sędzia Małgorzata Manowska, jak cytuje PAP, za szczególnie rażący uznała fragment audycji, w której prowadzący używali słów “powiedz panu Alvinu”. “Jak z “Chaty Wuja Toma”, niedouczony imigrant, który ma problemy z językiem polskim. To przekroczyło nawet granice szyderstwa” – powiedziała sędzia Manowska. Jej zdaniem pogardliwe wypowiedzi mogły zostać odebrane przez słuchaczy radia jako wskazanie, że wolno tak postępować.

Radio Eska Rock zostało też ukarane w 2012 r. przez KRRiT za inną audycję duetu Figurski – Wojewódzki, w której obaj pogardliwie wypowiadali się o Ukrainkach. W tej sprawie obydwu prowadzących ten program czeka proces karny.