Zagranica

French Connection rezygnuje ze sloganu reklamowego "FCUK"

Firma odzieżowa French Connection porzuca slogan reklamowy "FCUK", którym posługiwała się od wielu lat z obawy, że stał się on...

Firma odzieżowa French Connection porzuca slogan reklamowy “FCUK”, którym posługiwała się od wielu lat z obawy, że stał się on już zbyt “wyeksploatowany”. Na wrzesień marketer zapowiada zupełnie nową, kontrowersyjną kampanię, którą zapowiada jako “satyrę na reklamę”. Na wystawach sklepowych French Connection pojawiły się nagie manekiny bez twarzy, które rękoma zakrywają sobie usta kartkami z napisem “Nie każcie nam tego mówić!”. Według doniesień gazety “Independent” nowa kampania, którą przygotowała TBWA/London, ma posługiwać się takimi hasłami jak np.: “Czy nie masz już dosyć nacisków na dzisiaj?”, “Jak myślisz, dokąd zmierzasz?”. W BBC rozpoczęła się emisja krótkiego filmu reklamowego, w którym nie ma bezpośredniego odwołania do marki French Connection, natomiast kończy się on hasłem: “Czy nie masz już dosyć wielkiego, obraźliwego logo na końcu każdej reklamy?”. TBWA/London przygotowała również inne “antyreklamy” do emisji w innych stacjach TV oraz kinach. French Connection posługiwał się sloganem reklamowym “FCUK” przez wiele lat i na wiele różnych sposobów, ale dopiero w 1997 r. Trevor Beattie, prezes i dyrektor kreatywny TBWA/London, zaproponował firmie, aby uczyniła zeń swoją linię przewodnią zarówno w reklamie, jak i marketingu. Producent odchodzi od tego hasła w reklamie, nadal natomiast będzie sprzedawał ubrania sygnowane w ten sposób. Kontrowersyjne kampanie French Connection wielokrotnie wywoływały protesty oburzonych widzów, którzy pisali skargi do Advertising Standard Authority. Doprowadziło to do tego, że od dwóch lat reklamy tej firmy muszą być akceptowane przez ASA, zanim się pojawią w mediach. (“BrandRepublic”)