Kraj

Orange Finanse - wspólny bank Orange i mBanku

Cel: 1 mln klientów w 3 lata. Koszty marketingu po stronie Orange - telekom wyasygnował dodatkowe środki na wsparcie nowej marki.

Orange Finanse - wspólny bank Orange i mBanku
Orange Finanse – pod taką marką zaczyna funkcjonować wspólne przedsięwzięcie finansowe Orange Polska i mBanku. Z dopiskiem: ”Produkty bankowe dostarcza mBank”. Firmy zapowiedziały stworzenie wspólnego banku w marcu br. – W swojej wieloletniej karierze nie miałem jeszcze do czynienia z projektem dwóch odrębnych instytucji takiej skali przygotowanym i wdrożonym w tak szybkim tempie – komplementuje zespoły Orange i mBanku Cezary Stypułkowski, prezes mBanku. Cel biznesowy to pozyskanie co najmniej 1 mln klientów w ciągu trzech lat. Dla porównania T-Mobile Polska i Alior Bank, które uruchomiły wspólny bank w połowie kwietnia br., chciałyby, by pozyskał on 2 mln klientów w ciągu 5 lat.

MBank uzyska dostęp do ogromnej bazy klientów Orange Polska (15,4 mln użytkowników telefonii komórkowej, a doliczając użytkowników telefonii stacjonarnej, internetu i telewizji, to ok. 23 mln) oraz potężnej sieci dystrybucji – blisko 900 salonów i kilka tysięcy przeszkolonych już w sprzedaży produktów bankowych sprzedawców (salony i call center). Orange nie ujawnia, ilu jego klientów indywidualnych (nowy wspólny bank startuje na razie tylko z ofertą dla tego typu klientów, bankowość biznesowa ma zostać uruchomiona w przyszłości) ma już konta w mBanku. MBank obsługuje w Polsce 3,78 mln klientów indywidualnych i prowadzi 2,77 mln kont (oprócz Polski jest również obecny na Słowacji i w Czechach). Według Stypułkowskiego projekt z Orange kosztował mBank jak dotąd ok. 15 mln zł.

Orange Polska zarobi prowizje od sprzedaży produktów bankowych (szczegółów wzajemnych rozliczeń bank i operator nie ujawniają). Bruno Duthoit, prezes Orange Polska, przekonuje jednak, że telekom partnerstwo z mBankiem traktuje strategicznie – to przedsięwzięcie ma być uzupełnieniem dochodów grupy poza podstawowym rynkiem usług telekomunikacyjnych, z których przychody spadają. W dalszej kolejności (poza wspomnianą bankowością biznesową) mają być m.in. usługi ubezpieczeniowe.

MBank udostępnia system internetowy i platformę rozliczeniowo-transakcyjną. Orange Polska będzie odpowiadał za marketing, w tym reklamy nowej marki. Niebawem ruszy kampania reklamowa. Kreację przygotowała agencja Publicis, a planowaniem i zakupem mediów zajął się dom mediowy MEC. Tomasz Dreslerski, pełnomocnik zarządu ds. mobilnego banku Orange Polska, mówi, że ponieważ ma to być projekt generujący dodatkowe źródła przychodów, to telekom liczy się też z dodatkowymi kosztami i na promocję nowej marki wyasygnował dodatkowe, poza dotychczasowym budżetem, środki na reklamę i promocję nowej marki. Wysokości tych nakładów jednak nie ujawnia.

Wabikiem na klientów nowego banku ma być oferta moneybacku, czyli zwrotu 5 proc. za płacenie kartą zbliżeniową do konta (maksymalnie do 100 zł miesięcznie i 600 zł przez pół roku) i zwrot 5 proc. w formie doładowania konta dla klientów prepaid (do 20 zł miesięcznie, maksymalnie 60 zł przez trzy miesiące).