Według wskaźnika “MasterCard Love Index” zakupy online w Polsce nie tracą na popularności, ale kiedy w grę wchodzi głębokie uczucie, Polacy wolą odwiedzić sklep, żeby osobiście wybrać najlepszy upominek dla szczególnej osoby. Z badania decyzji zakupowych, jakie przeprowadził MasterCard, wynika też, że coraz częściej rezygnujemy z zakupu walentynkowego prezentu w formie materialnej na rzecz zaoferowania drugiej osobie wyjątkowych doświadczeń czy przeżyć, które pozwalają budować wspólne wspomnienia. Wskaźnik “MasterCard Love Index” wskazuje również, że jesteśmy coraz hojniejsi – w ciągu ostatnich trzech lat wydatki konsumentów na całym świecie wzrosły w wybranych kategoriach produktów i usług w dniach poprzedzających walentynki średnio o 22 proc.
Wskaźnik “MasterCard Love Index” obrazuje zachowania osób kupujących prezenty walentynkowe w ponad 200 krajach, w tym w Polsce. Badanie objęło analizę zagregowanych danych dotyczących transakcji z wykorzystaniem kart kredytowych, debetowych i prepaid, dokonanych w dniach 11-14 lutego, przez ostatnie trzy lata (2013-2015). Wyniki uwzględniają globalną wartość zakupów oraz kwoty transakcji w wybranych kategoriach produktów i usług.
W Polsce 98 proc. osób dokonało zakupów walentynkowych osobiście, podczas gdy tylko 1 proc. wolało transakcje online (dane z 2015 r.). Za granicą internet był nieznacznie popularniejszy: średnio 90 proc. klientów dokonało zakupów fizycznie w sklepie, a 6 proc. wybrało zakupy w sieci. Na tę ostatnią opcję najczęściej decydują się Europejczycy (21 proc. to transakcje online).
Najwyższy wzrost zanotowały w Polsce wydatki w restauracjach, odpowiadając za 37 proc. wartości transakcji w 2015 r., w porównaniu z 29 proc. dwa lata wcześniej. Jeśli chodzi o liczbę transakcji, to prymat romantycznej kolacji jako pomysłu na walentynki jest jeszcze bardziej widoczny – w Polsce większość płatności dokonywanych jest właśnie w restauracjach w przeciwieństwie do kartek walentynkowych (2 proc. – najmniejszy udział w transakcjach), których popularność regularnie spada. Podobny trend można zaobserwować w skali świata, gdzie średnio 33 proc. wydatków przeznaczonych jest na posiłki w restauracjach, a 28 proc. – na podróże i noclegi w hotelach.
W Polsce łączne wydatki na kwiaty i kartki odpowiadały w 2015 r. za 6 proc. transakcji w porównaniu z 8 proc. w 2013 r. Na świecie również zanotowano niewielki spadek ich sprzedaży w ciągu ostatnich trzech lat. Za tym trendem nie podążają jednak mieszkańcy Ameryki Łacińskiej, którzy w badanym okresie prawie podwoili wydatki na kwiaty. Z kolei Bliski Wschód był jedynym regionem, który zanotował wzrost sprzedaży kartek walentynkowych (ponaddwukrotny).