Zagranica

Tesco - w Irlandii planują strajk, CEO dostaje milionowy bonus

Około 1000 najdłużej pracujących osób w irlandzkim oddziale Tesco zapowiedziało strajk w odpowiedzi na zapowiadaną restrukturyzację płac. Tymczasem chief executive sieci Dave Lewis do swojej rocznej pensji (ok. 1,25 mln funtów) doliczy bonus w wysokości 3 mln funtów.

Dave Lewis przejął stery Tesco we wrześniu 2014, tj. w momencie największego kryzysu w historii sieci wywołanego w dużej mierze przez “kreatywną księgowość” – w kwietniu 2015 Tesco zaraportowało rekordową stratę w wysokości 6,4 mld funtów. Przypomnijmy, że potem Tesco sprzedało swój biznes w Korei Płd. za ok. 4 mld funtów.

W lutym br. sieć opublikowała raport, z którego wynika, że przed opodatkowaniem zysk roczny wyniósł 162 mln funtów. Zapowiedziano wówczas, że 265 tys. pracowników sieci na całym świecie będzie upoważnionych do otrzymania proporcjonalnych bonusów z puli nagród finansowych, wynoszącej 185 mln funtów.

Decyzją rady nadzorczej bonus przysługuje również Lewisowi i wniesie on 3 mln funtów. Jest on skalkulowany według następujących parametrów: 50 proc. zależy od skali wykonania planów sprzedażowych, 30 proc. od zysku, a pozostałe 20 proc. to “zindywidualizowane kryteria” powiązane z osiągnięciem celów strategicznych i operacyjnych. Bonus dla CEO Tesco może wynieść maksymalnie 250 proc. jego rocznej pensji, która teraz wynosi 1,25 mln funtów.

Pełne wyniki pierwszego kwartału 2016 r. Tesco ma opublikować w czerwcu.

Tymczasem ok. 1000 najdłużej pracujących osób w irlandzkim oddziale Tesco zamierza w przyszłym tygodniu rozpocząć akcję strajkową. Według reprezentantów tej grupy pracowników z wieloletnim stażem zapowiadane wkrótce płacowe zmiany restrukturyzacyjne spowodują redukcję pensji od 15 do 35 proc.

Reprezentanci organizacji zawodowych zapowiedzieli, że w proteście przeciw tym planom w 89 spośród 149 sklepów Tesco w Irlandii zostaną zorganizowane pikiety. Zapowiedziano również ubieganie się o poparcie innych związków zawodowych.

 

(RetailUpdate)