Unilever przejmuje One Dollar Shave Club. To najbardziej znany klub oferujący produkty do golenia na zasadach subskrypcji i prekursor nowego trendu. One Dollar Shave Club to amerykańska spółka, która obsługuje obecnie 3,2 mln konsumentów otrzymujących do skrzynek produkty do golenia, przychody firmy w w 2015 r. wyniosły 152 mln dol. Firma działa od 2012 r.
One Dollar Shave Club zyskał konsumentów dzięki wygodnej formie dostarczania produktów i cenom ostrzy do golenia, znacznie niższych niż produkty lidera rynkowego – Gillette (P&G) – stwarzając dla niego w USA spore zagrożenie. Dopiero w ub.r. pojawił się Gillette Shave Club, działający w modelu subskrypcji, który pozwala oszczędzić na ostrzach do maszynek Gillette w stosunku do cen w sklepach detalicznych.
Sumy transakcji nie podano, ale wycena spółki One Dollar Shave Club z ub.r. była szacowana na 615 mln dol. Według informacji “The Wall Street Journal” kwota transakcji jest bliska 1 mld dol. Dotychczasowy charyzmatyczny CEO One Dollar Shave Club Michael Dubin pozostanie na swoim stanowisku, a firma ma zachować autonomię w ramach Unilevera.