Kraj

MBank stawia na mobilność

Bank chce być "empatyczny" wobec klientów i oferować im najlepsze doświadczenia.

MBank, jeden z największych banków detalicznych w Polsce, kontrolowany przez niemiecki Commerzbank, przedstawił założenia swojej strategii na lata 2016-2020, którą zatytułował “Mobile first”.

Zakłada on skupienie się na spełnianiu potrzeb klientów i wykorzystaniu mobilnej rewolucji. Dzięki temu bank zamierza pozyskiwać ok. 1/3 młodych ludzi wchodzących na rynek pracy.

I chociaż bank zakłada skupienie się na mobilności, to nie zamierza zamykać swojej sieci ok. 200 oddziałów (84 mKioski, 121 oddziałów własnych – po MultiBanku, 12 mniejszych i 4 centra doradcze oraz 22 punkty Aspiro).

Podczas prezentacji założeń strategii prezes mBanku Cezary Stypułkowski zapowiedział, że jednym z trzech jej filarów ma być empatia w podejściu do klienta, co ma się przekładać na “łatwą i przyjazną” bankowość oraz “skalibrowaną” akwizycję klientów ukierunkowaną na pozyskiwanie aktywnej bazy. Drugim filarem ma być właśnie mobilność, trzecim zaś – efektywność. Bank zapowiada, że jest w stanie zwiększać swój biznes, utrzymując dotychczasowy poziom zatrudnienia przy jednoczesnym zwiększaniu średnich przychodów z każdego klienta.

Ma to doprowadzić do tego, że w kolejnych latach mBank co roku będzie w trójce najbardziej efektywnych (wskaźnik koszty/dochody) banków giełdowych w Polsce i w pierwszej trójce najbardziej rentownych (zwrot na kapitale – ROE netto oraz zwrot na aktywach ROA netto).

MBank to jeden z najaktywniejszych reklamodawców wśród banków. W ub.r. z wydatkami 102,8 mln zł (dane cennikowe; źródło: Kantar Media) uplasował się tuż za ING Bankiem (109,2 mln zł) oraz BGŻ BNP Paribas (105,3 mln zł). Pracują dla niego m.in.: agencja Grey Group, studio Film Produkcja oraz dom mediowy Mindshare.