Zagranica

Unilever sprzeda margaryny, zrestrukturyzuje biznes żywności

CEO firmy Paul Polman przedstawił efekt strategicznego przeglądu marek, który został wymuszony nieudaną próbą przejęcia Unilevera przez firmę Kraft Heinz.

Unilever sprzeda margaryny, zrestrukturyzuje też głębiej biznes żywności. CEO firmy Paul Polman przedstawił efekt strategicznego przeglądu marek, który został wymuszony niedawną, nieudaną próbą przejęcia Unilevera przez firmę Kraft Heinz za kwotę 143 mld dolarów. Po tym wydarzeniu Unilever obiecał wypracowanie planu działań, które pozwolą na osiągnięcie lepszej wartości dla akcjonariuszy. Pierwszy punkt planu to zapowiedź sprzedaży działu margaryn (m.in. Flora oraz I can’t believe it’s not Butter), o czym mówiło się już nieoficjalnie od pewnego czasu. Dział ten generuje 3,2 mld dolarów rocznie, jego wycena może zamknąć się kwotą 7,5-8,5 mld dolarów. Drugi punkt to połączenie działu żywności (m.in. marka Hellmann’s i Knorr) oraz działu refreshment (m.in. Lipton oraz lody) i przeniesienie ich zarządzania do Holandii. Razem z innymi działaniami optymalizacyjnymi, także na polu marketingu, ruch ten ma pozwolić na zaoszczędzenie 6 mld dolarów rocznie. Dodatkowo Unilever ma zastanowić się, czy obecna struktura firmy, z dwiema kwaterami głównymi – w Wielkiej Brytanii i Holandii – powinna być utrzymywana. Analitycy spekulują, czy doprowadzi to do rozbicia Unilevera na dwie spółki – żywnościową (zarządzaną z Holandii) i chemiczno-kosmetyczną z centralą w Wielkiej Brytanii. 

Zapowiadana sprzedaż margaryn wpisuje się w obecny trend pozbywania się przez koncerny FMCG marek żywnościowych, które generują niższe marże niż chemia i kosmetyki. Na kupców czeka też m.in. musztarda French’s (Reckitt Benckiser). Analitycy zastanawiają się jednak, czy same marki margaryn Unilevera będą wystarczająco atrakcyjne dla kupującego i czy Unilever nie będzie musiał sprzedać jednocześnie kolejnych brandów. 

(WSJ)