Kraj

Cityboard Media zdecydowanie odpowiada na oświadczenie IGRZ

Zarząd firmy twierdzi, że Izba jest instytucją szkodliwą dla branży.

W odpowiedzi na opublikowane 3 lipca br. w MMP24 oświadczenie Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej (IGRZ) otrzymaliśmy oświadczenie od zarządu Cityboard Media o następującej treści:

Po pierwsze: Pan Kaczoń po raz kolejny – zapewne świadomie – mija się z prawdą. Cityboard Media w 2011 roku wystąpiła z IGRZ z powodu „(…) narastających od dłuższego czasu wątpliwości na temat skuteczności działań podejmowanych przez Izbę jako reprezentanta wspólnych interesów jej członków” a nie z powodów braku akceptacji zasad raportowania. Zaprzestanie raportowania, to konsekwencja, a nie powód wystąpienia. Po drugie: Izba regularnie publikuje raporty w których podaje liczbę nośników reklamowych poszczególnych firm z branży OOH. Pomimo, że nie jesteśmy członkiem Izby i nie zgadzamy się na publikację IGRZ na nasz temat, podaje ona w raportach nieprawdziwe dane o Cityboard Media, które wprowadzają naszych klientów w błąd. Po trzecie: w czasach niezwykle trudnych dla branży OOH, która musi zmagać się z tzw. Ustawą Krajobrazową i kolejnymi lokalnymi uchwałami reklamowymi, Izba wykazała się indolencją w zakresie dbania o interesy swoich członków. Informowanie opinii publicznej, że Ustawa Krajobrazowa nie przyniosła rynkowi OOH żadnych szkód, to kolejna nieprawda. IGRZ z Panem Kaczoniem nie odnotowali, iż pierwsze lokalne uchwały weszły w życie pod koniec 2016 i na początku 2017 roku, a ponieważ okres dostosowawczy to minimum 12 miesięcy, to trudno o efekty. Będą one widoczne już niedługo i każdy, kto czyta ze zrozumieniem kolejne uchwały lub ich projekty, ma świadomość negatywnych konsekwencji dla przyszłości systemowej reklamy zewnętrznej w Polsce.

W kontekście tych wszystkich faktów, zupełnie nie dziwi nas wystąpienie z IGRZ firmy Ströer, a wcześniej innych dużych firm. Ponad 6 lat od czasu naszego wystąpienia z IGRZ to okres weryfikacji skuteczności działań Izby. Patrząc z perspektywy tych minionych 6 lat, widzimy, że Izba jest instytucją szkodliwą dla branży. W raporcie
podsumowującym ubiegły rok Lech Kaczoń napisał, że IGRZ „(…) jest wiodącą organizacją branżową na rynku reklamy Out of Home, której wiarygodność nie podlega dyskusji”. Odnośnie wątpliwej wiarygodności raportów pisaliśmy już wcześniej. Natomiast określenie „wiodąca” w stosunku do organizacji, która będzie w rzeczywistości zrzeszać 3 (patrz: strona www.igrz.pl) podmioty operacyjne z wszystkich firm OOH funkcjonujących na rynku, wydaje się sformułowaniem znacznie na wyrost. Obawiamy się, że odejście kolejnego dużego podmiotu z IGRZ jest przygrywką do łabędziego śpiewu organizacji od wielu lat kierowanej przez pana Kaczonia”. [Pisownia oryginalna – przyp. red.]

Przypomnijmy, że we wczorajszym wydaniu MMP24 do oświadczenia wydanego przez IGRZ odniosł się również  Clear Channel. Kalina Janicka, CEO firmy, jako powód wystąpienia z Izby podała m.in. brak spełnienia oczekiwań co do reprezentacji branży.