Zagranica

Apple odpiera krytykę ze strony inwestorów

Krytyka dotyczy niewystarczającej kontroli nad użytkowaniem smartfonów przez dzieci.

Jak informowaliśmy we wczorajszym wydaniu MMP24, Jana Partners LLC i California State Teachers’ Retirement System, inwestorzy dysponujący akcjami Apple wartymi 2 mld dol.,  ogłosili list, w którym sformułowano zarzuty  dotyczące polityki firmy w zakresie korzystania z iPhone’ów przez dzieci. Postulują ułatwienie kontroli rodzicielskiej i badania nad wpływem nadużywania smartfonów na zdrowie umysłowe.

Apple wydało 8 stycznia oświadczenie, w którym nie komentuje bezpośrednio listu, ale broni swojej strategii. Firma stwierdza, że w iPhone’ach dostępne są funkcje kontroli rodzicielskiej pozwalające na instalowanie i usuwanie aplikacji, kontrolę nad zakupami online oraz ograniczanie dostępu do internetu. Podkreśla zarazem, że niektóre z tych funkcji były dostępne już od 2008 r. Podejmowane są ponadto działania mające zagwarantować, że treści obraźliwe (np. pornografia) nie trafiają do App Store i zarządzanych przez firmę serwisów internetowych. Stosowany jest też system oznaczania dopuszczalnego wieku odbiorców utworów muzycznych, filmów i aplikacji.

(WSJ)