Kraj

Manhattan znika z polskiego rynku

Coty Polska stawia na markę Rimmel i jej nową komunikację.

Marka Manhattan znika na stałe z dystrybucji w Polsce. Coty Polska rezygnuje z dublowania oferty i stawia na markę Rimmel. Obie siostrzane marki skierowane są do tego samego targetu (16-35), a ich oferta produktowa pokrywa się. W większości krajów dostępna jest tylko jedna z nich (np. w Wielkiej Brytanii – Rimmel, a w Niemczech – Manhattan). Sytuacja na polskim rynku była nietypowa, choć od lat Manhattan dostępny był wyłącznie w sieci Rossmann. Teraz firma postanowiła  skoncentrować się na wzmocnieniu komunikacji marki Rimmel. Od zeszłego roku sukcesywnie wycofuje produkty Manhattan z półek, by wkrótce zupełnie wyciszyć dystrybucję. 

Nie znaczy to, że polskie konsumentki już nigdy nie zetkną się z marką. Strategicznym kierunkiem dla Manhattana w Polsce, rozważanym obecnie przez firmę, mogą okazać się dyskonty, w których kosmetyki z tym logo pojawiać miałyby się incydentalnie, w krótkich seriach. 

Rimmel natomiast ma być jednym z głównych ambasadorów nowej filozofii Coty, podkreślającej różnorodność piękna kobiet. By lepiej wyrażać nowe podejście, Rimmel zmienił główne hasło z “Get the London look” na “Live the London look”. Redefiniowany został też “brand purpose”, który dzisiaj brzmi “Rimmel dares you to explore your edgier self”, co oznaczać ma, że marka chce zachęcać, a nawet stawiać kobietom wyzwanie, do eksperymentowania. W takim duchu utrzymana była pierwsza globalna kampania marki po ogłoszeniu przez Coty nowej polityki, reklamująca szminki Stay Matte, w której wystąpiła Rita Ora. 

– Coty mocno zdefiniowało siebie i swoje “why”. Stawiamy na autentyczność, więc sami też musimy być autentyczni i wiarygodni w tym, co mówimy, i w tym, by z mówienia wynikały czyny. Na bazie tej inspiracji powstała ostatnia nasza aktywacja “Matte i mogę więcej” we współpracy ze stowarzyszeniem #Mamy Głos – mówi Magdalena Wichłacz, brand manager Rimmel i Manhattan w Coty Polska. 

Marka stawia na komunikację online, a najistotniejszymi kanałami są dla niej YouTube (inspiracje, aktywacje) i Instagram (produkty). 

– Do niedawna współpracowaliśmy głównie z trzema influencerkami, które wiosną 2017 r. wystąpiły w polskiej wersji (przygotowanej przez Only Only) globalnej kreacji przedstawiającej nasze nowe hasło “Live the London look”. Potem dołączyła do nich Lila Janowska, mikroinfluencerka, która wygrała nasz konkurs. Po bardzo pozytywnym doświadczeniu współpracy z nią zaczęliśmy testować model współpracy z mikroinfluencerami i okazało się, że sprawdza się dużo lepiej niż praca z najbardziej popularnymi – opowiada Magdalena Wichałacz. 

Nową filozofię marki odzwierciedlać ma też portfolio, w którym istniejące linie w krótkich, często – co najmniej raz na kwartał – zmieniających się seriach uzupełniane są o nowe produkty, wpisujące się w najnowsze i najbardziej odważne trendy. Teraz np. są to kosmetyki metaliczne i w szalonych kolorach.