Kraj

Carlsberg Polska miał udany rok

Trzeci w kraju producent piwa zwiększył w ub.r. sprzedaż o 6,2 proc., podczas gdy rynek zmalał o 1,3 proc.

Carlsberg Polska, trzeci po Kompanii Piwowarskiej i Grupie Żywiec producent piwa w naszym kraju m.in. pod markami Okocim, Harnaś i Kasztelan czy Karmi, w ub.r. sprzedał w kraju 7 mln hektolitrów (hl) piwa, czyli o 5,6 proc. więcej niż w 2016 r.

Z danych Nielsena wynika, że w ubiegłym roku rynek piwa w Polsce odnotował nieznaczny spadek sprzedaży – o 2,4 proc. ilościowo – do ok. 30 mln hl, a wartościowo o 1,3 proc. – do 15 mld zł.

Sprzedaż Carlsberg Polska mierzona wartościowo wzrosła w ub.r. o 6,2 proc., w porównaniu z 2016 r.

Dzięki temu udziały tego producenta w rynku wzrosły o 1,5 pkt proc. wartościowo (do 19 proc.) i o 1,8 pkt proc. ilościowo – do 20 proc. (na podst. danych Nielsena).

Nielsen szacuje rynek na podst. panelu handlu detalicznego, który nie uwzględnia m.in. kanału HoReCa, czyli pubów czy restauracji – doliczając je, można szacować, że krajowa konsumpcja piwa w ub.r. wyniosła ok. 36 mln hl.

Największa marka polskiego Carlsberga – Harnaś (ok. 2,5 mln hl wolumenu w ub.r.) radziła sobie słabiej – jej sprzedaż spadła o ok. 4 proc. (ilościowo). To rezultat spadku segmentu piw mocnych (od 6 proc. zawartości alkoholu wzwyż), do których ta marka się zalicza, a których sprzedaż w ub.r. zmalała o 6,2 proc. Natomiast druga  najważniejsza marka tego producenta – Kasztelan (ok. 1,6 mln hl wolumenu) rosła w ub.r. o ok. 4 proc. Trzecia pod względem ważności marka grupy – Okocim (1 mln hl) – zanotowała w ub.r. historyczny wzrost wolumenu – aż o 45 proc. Rosły także marki Carlsberg (o 52 proc.) i Karmi (o 21 proc.).

Tomasz Bławat, prezes Carlsberg Polska, spodziewa się, że w tym roku rodzimy rynek piwa ilościowo będzie równy ubiegłorocznemu, natomiast wartościowo ma szanse wzrosnąć o 0,5-1 proc. Powinien temu sprzyjać oczekiwany wzrost segmentu piw bezalkoholowych i tzw. specjalności piwnych, stabilnie powinny zachowywać się radlery i piwa smakowe, zaś w dalszym ciągu będą zapewne spadać piwa mocne (to trend obserwowany już od kilku lat).