Za przygotowanie kreacji kampanii i jej realizację w telewizji, radiu, internecie i na nośnikach outdoorowych odpowiada agencja Advalue. Doborem nośników i powierzchni zajęła się Clear Channel.
Bohaterką kampanii jest planeta, którą przedstawiono w postaci zepsutej żywności. Kreacja ma nawiązywać do najczęściej marnowanych produktów, wykorzystano więc motyw zepsutego chleba, pomarańczy i pomidora jako planety, którą pokrywa pleśń w kształcie kontynentów.
Działania reklamowe obejmują billboardy i citylighty w największych polskich miastach, spot radiowy oraz trzy spoty telewizyjne zawierające wskazówki, jak można ograniczyć marnowanie żywności. Filmy zachęcają do planowania zakupów i kupowania tylko tyle, ile jest się w stanie zjeść. Dodatkowym elementem kampanii jest konkurs “EkoSelfie” na najlepsze zdjęcie na ten temat w mediach społecznościowych.
Kampania „Marnując żywność, marnujesz planetę” jest częścią długofalowego projektu “EkoMisja – Nie marnuję” współfinansowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
– Co roku do produkcji wyrzucanej żywności zużywa się 250 bln ton wody. To 14 razy więcej niż mieszczą w sobie wszystkie jeziora w Polsce. Konsekwencją wyrzucania dużej ilości jedzenia jest jego gnicie na wysypiskach, a co za tym idzie uwalnianie do atmosfery znacznej ilości gazów cieplarnianych. Rocznie na świecie z powodu wyrzucania żywności do atmosfery trafia 3,3 miliarda ton gazów cieplarnianych. To prawie tyle, ile w tym samym czasie emituje cały przemysł Unii Europejskiej. To między innymi takie hasła stanowią wartość edukacyjną wspierającą naszą kampanię – wyjaśnia Dorota Jezierska, wiceprezes zarządu Federacji Polskich Banków Żywności.