Kraj

LPP planuje rewolucję w marce Reserved i jej komunikacji

LPP SA wprowadzi jesienią rewolucyjne zmiany dotyczące marki Reserved. Przesunie się ona od wizerunku marki lifestyle i "casual", dla wszystkich,...

LPP SA wprowadzi jesienią rewolucyjne zmiany dotyczące marki Reserved. Przesunie się ona od wizerunku marki lifestyle i “casual”, dla wszystkich, w kierunku marki modowej, dla wymagających i ciągle oczekujących nowości klientów. Wraz z tą zmianą fundamentalnych założeń co do ducha marki odmianie ulegnie komunikacja brandu z konsumentami, a stopniowo także wizualizacja sklepów. – Cała nasza komunikacja od jesieni ruszy już w nowym duchu, w nową stronę, a w zasadzie strony, bo będziemy starali się komunikować z różnymi grupami ludzi – zapowiada Mariusz Kozak-Zagozda, dyr. marketingu LPP SA, dodając, że target Reserved, a w ślad za nim komunikacja zostaną teraz podzielone na dwa główne nurty: grupę wiekową 25+, do której kierowane będą przede wszystkim kolekcje i wartości modowe, oraz grupę 17-25 lat, gdzie dominującym wyznacznikiem marki pozostanie styl życia i produkt “casual”. We wrześniu do sklepów Reserved (rzecz dotyczy zarówno Polski, jak i innych krajów, gdzie Reserved ma swoje salony) zostaną wprowadzone pierwsze kolekcje modowe. Twarzami promującymi te kolekcje mają być topowe modelki z agencji mody z Mediolanu. Wraz z wprowadzeniem mody do salonów Reserved ma ulec zmianie ich wizualizacja. Modowe części nowych kolekcji Reserved będą składać się z bardzo wielu modeli ubrań w krótkich seriach, w ogóle nowe kolekcje Reserved będą zawierać dwukrotnie więcej propozycji niż dotychczas, krótszy ma być też czas produkcji kolekcji, dzięki czemu szybciej będą trafiać do sprzedaży – wszystko to ma skusić klientów do częstszych wizyt w salonach tej marki. Zdaniem Kozaka-Zagozdy zmiany nie wpłyną na przejście marki Reserved do wyższej kategorii cenowej. Polityka firmy zakłada, że jej produkty mają być odpowiednie dla “wielu kieszeni”. – Rynek odzieżowy się zmienia, zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. To właśnie moda staje się głównym wyznacznikiem, który określa, czy coś jest dobre, czy nie – odpowiada Mariusz Kozak-Zagozda na pytanie o motywy planowanych zmian. – A my chcemy, by nasza marka była obiektem pożądania naszych klientów – dodaje. (MG)