Zagranica

Koniec Thomasa Cooka

Jedno z najstarszych i największych na świecie biur podróży ogłosiło upadłość.

Jedno z najstarszych i największych biur podróży na świecie Thomas Cook ogłosiło upadłość. Firma odwołała wszystkie wyjazdy, loty i rezerwacje, trwa olbrzymia akcja repatriacyjna. Thomas Cook zatrudnia ok. 22 tys. osób, w tym 9 tys. w Wielkiej Brytanii.
Aktualnie za granicą przebywa ok. 600 tys. turystów – klientów biura. W Wielkiej Brytanii operacja ściągnięcia obywateli, przebywających za granicą w związku z wykupionymi w biurze podróży wycieczkami, nazywana jest “Operacją Matterhorn” i obejmie 150-160 tys. osób. Będzie to jedna z największych akcji pomocowych zorganizowana przez linie lotnicze w Wielkiej Brytanii.
“Operacja Matterhorn” organizowana przez brytyjski rząd skierowana jest jedynie dla pasażerów, których podróż rozpoczęła się w Wielkiej Brytanii. Loty repatriacyjne będą dostępne tylko do 6 października 2019 r. Po tej dacie turyści będą musieli sami zreorganizować swoją podróż powrotną. “Operacja Matterhorn” będzie znacznie większa niż podobna akcja ściągania turystów, która miała miejsce po upadku Monarch Airlines (wtedy brytyjski rząd przeznaczył na wynajem samolotów 60 milionów funtów). Według CNN obecna operacja ma kosztować brytyjski rząd około 750 mln dolarów. Brytyjskie Ministerstwo Transportu zapewnia, że wszyscy klienci przebywający obecnie za granicą z biurem Thomas Cook będą mieli zapewnione loty powrotne, jak najbliżej daty ich planowanego wcześniej powrotu do kraju.

(Marketing Week)